Aktualności

Biega z sukcesami w ultramaratonach. Przed lubuskim dzielnicowym nikt nie ucieknie

Data publikacji 14.04.2023

Młodszy aspirant Sebastian Książek od wielu lat trenuje biegi długodystansowe i świetnie potrafi łączyć swoją pasję z pracą w mundurze. Zarówno przełożonym, jak i mieszkańcom gminy Skąpe dał się poznać jak wytrwały i nieustępliwy w dążeniu do celu. Te cechy bez wątpienia, zarówno w sporcie, jak i służbie pomagają osiągać doskonałe rezultaty. Lista osiągnięć policyjnego sportowca jest imponująca, a znajdują się na niej biegi przekraczające dystans 100 kilometrów.

Sebastian swoją służbę w Policji rozpoczął w 2008 roku. Początkowo był policjantem Samodzielnego Pododdziału Prewencji Policji, teraz pracuje jako dzielnicowy gminy Skąpe Komendy Powiatowej Policji w Świebodzinie. Przez cały ten czas towarzyszy mu pasja do sportu, a jego koronną dyscyplina są biegi długodystansowe. Jak sam mówi bieganie jest sposobem na to, żeby odreagować negatywne emocje. Sebastian Książek podkreśla, że aby zachować dobrą formę niejednokrotnie trzeba wstać, jak jeszcze wszyscy śpią albo biegać z lampką czołową po lesie. Pogodzenie życia rodzinnego, służby oraz sportu nie zawsze jest łatwe. Nasz sportowiec mówi, że rodzina jest dla niego bardzo ważna, ich zdanie się dla niego liczy, muszą go wspierać, bo tego nie da się zrobić bez ich zgody. Jak podkreśla: „Na bazie konfliktu, no nie zbudujemy niczego dobrego, więc wspierają mnie, są wyrozumiali, a ja staram się dostosowywać treningi tak, żeby jak najmniej kolidowało to z rodzinnymi obowiązkami. Jeżeli ktoś bardzo chce, to zawsze znajdzie czas na to co lubi i kocha”.

Tylko w ostatnim roku wystartował w wielu biegach, których dystans potrafi zadziwić. Były to miedzy innymi:

  • Ultra Way, 103 kilometry, Gdynia – w kategorii M40 – 1 miejsce;
  • Ultrakotlina, 80 kilometrów, Szklarska Poręba  – w kategorii M40 – 2 miejsce;
  • Niesulicka Dziesiątka, 10 kilometrów,  Niesulice – w kategorii M40 – 3 miejsce;
  • Zielonogórski Cross Parszywa 12, 12 kilometrów, Zielona Góra, służby mundurowe – 2 miejsce.

Sam skromnie mówi: „Kilka dobrych wyników zdarzyło mi się. Cały czas czekam na ten sukces i wygranie biegu open. W kategoriach wiekowych zdarzało mi się już wygrywać, no ale ta open jeszcze czeka. Najlepszy mój rezultat, to jest drugie miejsce open w biegu terenowym”. Przygotowania do takich zawodów są bardzo wymagające. Sebastian podkreśla, że niewątpliwą zaleta jest to, że trzeba dużo jeść, jednak należy zachowywać odpowiednie proporcje. Jaki jest kolejny cel biegającego dzielnicowego? Jak mówi: „Naczelny cel, to pozostać w dobrej formie jak najdłużej, a jest to możliwe, jeżeli rozsądnie się tą dyscyplinę sportu uprawia. Ale taki najbliższy cel na przyszłość, to jest sto dziesięć kilometrów w górach - Dolnośląski Festiwal Biegów Górskich, a jeżeli to się uda, to na jesień sto czterdzieści Ultrakotlina”. Czy sport pomaga w pracy dzielnicowego? Sebastian Książek odpowiada, że bez wątpienia tak, ale na szczęście, jako dzielnicowy nikogo gonić nie musiał, no ale to chyba dobrze, bo źle by świadczyło o dzielnicowym, gdyby przed nim uciekali.

Sebastianowi życzymy kolejnych sukcesów, szczęścia na szlaku i radości na mecie!

 

sierżant sztabowy Karol Florczak

Komenda Wojewódzka Policji w Gorzowie Wielkopolskim

Pobierz plik (format mp4 - rozmiar 40.05 MB)

Pliki do pobrania

Powrót na górę strony