Aktualności - Policja Lubuska

Policjanci odwiedzili uczniów klas pierwszych. Dzieci wiedzą już jak bezpiecznie poruszać się po drogach, w jaki sposób unikać zagrożeń oraz jak ważne są elementy odblaskowe.

Międzyrzeccy policjanci i żołnierze oddali krew dla chorego Wojtka Wesołowskiego – byłego siatkarza z Międzyrzecza, a obecnie dzielnicowego z Solca Kujawskiego. W środę (6 września) mundurowi wzięli udział w finale akcji zbiórki krwi, oddając najcenniejszy dar ratujący życie.

Szef międzyrzeckich policjantów mł. insp. Paweł Rynkiewicz zaprosił do komendy dziewczynki, które brały udział wydarzeniu z 24 sierpnia. Wtedy to 66-letni mieszkaniec Międzyrzecza strzelał z wiatrówki do dzieci i ranił 14-latkę. Pomimo zdenerwowania dziewczynki wykazały się opanowaniem i szybko powiadomiły Policję. Komendant podziękował za ich godne pochwały zachowanie oraz wręczył symboliczne upominki.

Dzięki informacjom uzyskanym od mieszkańców wsi policjanci szybko zatrzymali nietrzeźwego kierowcę, który spowodował wypadek skradzionym wcześniej samochodem i nie udzielił pomocy rannym. Na wniosek Prokuratury Rejonowej w Międzyrzeczu, Sąd aresztował mężczyznę na okres trzech miesięcy. Grozi mu kara do dwunastu lat pozbawienia wolności.

Mieszkaniec Międzyrzecza strzelał z wiatrówki do dzieci, bo jak oświadczył „zakłócały mu spokój”. Strzelając ranił 12-letnią dziewczynkę w klatkę piersiową. Policjanci zatrzymali 66-latka i przedstawili mu zarzut narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Za to przestępstwo grozi mu nawet do trzech lat pozbawienia wolności.

Cztery osoby zatrzymane, 14 zarzutów dotyczących posiadania i udzielania środków odurzających oraz zabezpieczona marihuana - to efekt pracy międzyrzeckich policjantów z Wydziału Kryminalnego. Od początku 2017 roku policjanci zabezpieczyli już 16 kg różnego rodzaju środków odurzających.

Nietrzeźwy, bez uprawnień do kierowania i OC pojazdu, przekroczył prędkość, nie zatrzymał się do kontroli drogowej i uciekał przed policjantami. 31-letniemu mieszkańcowi Przytocznej za niewykonanie polecenia zatrzymania pojazdu grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności.

Festyn dla dzieci, uroczysta Msza Święta w intencji policjantów i pracowników Policji oraz ich rodzin i Uroczysty Apel w Komendzie Powiatowej Policji w Międzyrzeczu- tak uczcili swoje święto międzyrzeccy policjanci.

Dzięki szybkiej reakcji policjantów i współpracy z leśniczym w porę udało się odnaleźć grzybiarza chorego na cukrzycę, który stracił orientację w terenie i nie potrafił wrócić do domu.

Po niemal 20 godzinach przeczesywania terenu kompleksów leśnych, międzyrzeccy policjanci oraz przedstawicie innych służb odnaleźć 89-letniego mężczyznę. Mieszkaniec gminy Międzyrzecz wyszedł z domu i nie był w stanie sam do niego wrócić. Starszy, schorowany i wycieńczony mężczyzna doznał urazu nogi, ale przytomny trafił pod opiekę lekarzy.

Pielgrzymom, którzy nocowali na terenie Sanktuarium Matki Bożej Cierpliwie Słuchającej w Rokitnie skradziono dwa rowery. Dzięki szybkiej reakcji i dobremu rozpoznaniu policjanci odzyskali je chwilę po zgłoszeniu. 21-letni mężczyzna odpowie za kradzież, za co grozi mu kara do pięciu lat pozbawienia wolności. Wobec drugiej z osób biorących udział w zdarzeniu – 11-letniego chłopca – zostanie przesłana informacja do Sądu Rodzinnego i Nieletnich.

We wtorek (4 lipca) w siedzibie Komendy Powiatowej Policji w Międzyrzeczu, Burmistrz Międzyrzecza, Remigiusz Lorenz przekazał Komendantowi Powiatowemu Policji, podinsp. Pawłowi Rynkiewiczowi 40 narkotestów. Głównym celem tej inicjatywy jest walka z kierującymi będącymi pod działaniem środków psychoaktywnych. Jazda po zażyciu takich środków stwarza poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa na drodze.

Dzięki reakcji kierowców, nie doszło do tragedii- mężczyźni przerwali jazdę kompletnie pijanego kierowcy, blokując jego ciężarówkę swoimi pojazdami i powiadomili policjantów. Mający ponad trzy promile alkoholu w organizmie obywatel Białorusi został zatrzymany w policyjnym areszcie. Za jazdę pod wpływem alkoholu grozi mu kara do dwóch lat pozbawienia wolności.

Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Międzyrzeczu oprócz codziennej służby na rzecz bezpieczeństwa mieszkańców, starają się nieść pomoc także w inny sposób. Mundurowi zarejestrowali się do Polskiego Rejestru Dawców Szpiku, aby w razie potrzeby móc ratować ludzkie życie i zdrowie. Wspólnie z funkcjonariuszami, w akcję zaangażowali się także pracownicy cywilni Policji.

Zawód policjanta jest szczególny. Praca nie kończy się w momencie rozliczenia służby i zdjęcia policyjnego munduru. Udowodnił to międzyrzecki policjant, który w swojej rodzinnej miejscowości uratował ludzkie życie. Nie czekając na karetkę pogotowia, przystąpił do reanimacji starszego mężczyzny, dzięki czemu przywrócił jego funkcje życiowe.

Policjanci ustalili trzy osoby, które w kwietniu zniszczyły klomby w Międzyrzeczu. Kobiety nie potrafiły wytłumaczyć, dlaczego niszczyły piękne kolorowe kwiaty zdobiące park. 16-latka odpowie przed Sądem Rodzinnym i Nieletnich, a 41- i 22-latki usłyszały zarzut uszkodzenia mienia, za co grozi im kara do pięciu lat pozbawienia wolności.

Ochroniarz zamiast zadbać o bezpieczeństwo i mienie w sklepie, razem z ekspedientką korzystali z pozostawionej w sklepie karty bankomatowej. Przez ich działanie, pokrzywdzona klientka straciła około 500 złotych. Za kradzież, ochroniarzowi i kasjerce grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności.

Mężczyzna nie nacieszył się zbyt długo wolnością, po tym, jak włamał się do sklepu w Międzyrzeczu. Już po kilku dniach został zatrzymany. Za kradzież z włamaniem kodeks karny przewiduje karę do 10 lat pozbawienia wolności.

Sąd aresztował na okres trzech miesięcy 29-letniego mieszkańca Międzyrzecza. Według ustaleń śledczych, to on zabił mężczyznę, z którym wcześniej pił alkohol. Za zabójstwo Krzysztofowi N. może grozić kara dożywotniego więzienia.

Międzyrzeccy kryminalni zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o handel narkotykami. Jeden z nich w ciągu trzech miesięcy wprowadził do obrotu 10 kg środków odurzających, a w mieszkaniu posiadał kolejne 15 tys. porcji przygotowane do sprzedaży. Łączna wartość narkotyków to około 350 tys. zł. Za tego typu przestępstwo grozi im kara nawet 10 lat pozbawienia wolności. Decyzją sądu mężczyźni zostali tymczasowo aresztowani na trzy miesiące.