4000 zł mandatu, 14 punktów karnych i utrata prawa jazdy za jazdę 118 km/h przez miejscowość
Kierujący, którzy nie przestrzegają ograniczeń prędkości muszą liczyć się z poważnymi konsekwencjami. Przekonała się o tym kierująca audi Q8, która w terenie zabudowanym jechała 118 km/h. Policjanci żarskiej drogówki przerwali jej zbyt szybką jazdę. 26-latka za popełnione wykroczenie w recydywie otrzymała mandat w wysokości 4000 złotych, na jej konto trafiło 14 punktów karnych i straciła prawo jazdy na trzy miesiące.
Nadmierna prędkość, szczególnie w terenie zabudowanym to bardzo duże zagrożenie na drodze. Pamiętajmy o tym szczególnie teraz, kiedy panują niesprzyjające warunki pogodowe. Nawierzchnia jest śliska w związku z czym łatwo wpaść w poślizg i wydłuża się droga hamowania. Te wszystkie czynniki mogą doprowadzić do tragicznych w skutkach zdarzeń, dlatego kierowcy nie mogą zapominać o zdrowym rozsądku. Powinni zwolnić szczególnie w miejscach takich jak przejścia dla pieszych, skrzyżowania czy przejazdy dla rowerów.
Policjanci żarskiego ruchu drogowego w trosce o bezpieczeństwo na drodze bardzo często kontrolują prędkość z jaką poruszają się kierujący. Pomiarów dokonują w miejscach wskazanych przez mieszkańców na Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa lub w terenie zabudowanym. W niedzielę (8 grudnia) na drodze DK-27 zatrzymali do kontroli kierującą samochodem marki Audi Q8. W miejscowości Włostów, w terenie zabudowanym, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 km/h, 26-latka miała na liczniku 118. Kobieta zgodnie z obowiązującymi przepisami straciła prawo jazdy na trzy miesiące. Policjanci ustalili, że była wcześniej karana za wykroczenie drogowe, więc z uwagi na recydywę mandat wyniósł 4000 złotych. Kierująca otrzymała również 14 punktów karnych.
Kierowcy muszą pamiętać, że każde przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h w terenie zabudowanym wiąże się z zatrzymaniem prawa jazdy oraz mandatem karnym lub wnioskiem do sądu.
nadkomisarz Aneta Berestecka
Komenda Powiatowa Policji w Żarach