„Na rondzie w lewo pierwszym zjazdem” – policjanci zapobiegli niebezpiecznej sytuacji na drodze
Z całą pewnością można stwierdzić, że wczoraj (25.01) około godziny 10, patrolujący ulice miasta zielonogórscy policjanci ruchu drogowego znaleźli się we właściwym miejscu i czasie na rondzie PCK. Dzięki temu zauważyli niebezpieczny manewr i uniemożliwili dalszą jazdę 60-letniemu mężczyźnie, który na rondzie wjechał „pod prąd”. Policjantom tłumaczył, że tak poprowadziła go nawigacja. Zdarzenie to zarejestrowały kamery miejskiego monitoringu.
Niestosowanie się do znaków drogowych, może czasem mieć bardzo poważne konsekwencje, bo naruszając przepisy, możemy spowodować zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym nie tylko dla siebie, ale także dla innych kierujących czy pieszych. Jednym z najbardziej niebezpiecznych wykroczeń, do których niestety dochodzi na naszych drogach, jest wjazd niezgodnie z kierunkiem ruchu, czyli „pod prąd”. Świadkami takiej właśnie sytuacji byli wczoraj (25.01) na rondzie PCK policjanci ruchu drogowego, a zdarzenie zarejestrowały kamery miejskiego monitoringu.
Tuż przed godziną 10 policjanci jadący oznakowanym radiowozem zauważyli wjeżdżającego na rondo kierującego BMW. Natychmiast włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe, dając sygnał do zatrzymania i zablokowali kierowcy możliwość dalszej jazdy. W trakcie kontroli kazało się, że za kierownicą siedzi 60-letni mieszkaniec Gubina, który swój manewr próbował wytłumaczyć policjantom wskazaniami nawigacji. Kierowca tak bardzo skupił się na jej wskazaniach, że zignorował zasady obowiązujące na skrzyżowaniu o ruchu okrężnym.
Mężczyzna został ukarany mandatem w wysokości 500 złotych, a na jego konto trafiło także dodatkowo 10 punktów karnych. Pamiętajmy, że wjazd „pod prąd” na którąkolwiek drogę – miejską, krajową albo ekspresową czy skrzyżowanie - może skończyć się bardzo poważnymi konsekwencjami, gdyż kierujący jadący swoim pasem we właściwym kierunku, nie spodziewa się nadjeżdżającego innego pojazdu, natomiast prędkość jadących z naprzeciwka pojazdów jest na style duża, a sytuacja na tyle zaskakująca, że kierujący mają niewiele czasu, żeby zareagować. Na skutek takich właśnie błędów kierujących, na drogach dochodzi do wypadków, w tym także tych ze skutkiem śmiertelnym.
podinspektor Małgorzata Stanisławska
Komenda Miejska Policji w Zielonej Górze
Pobierz plik (format mp4 - rozmiar 13.74 MB)