19-letni kierujący pod działaniem narkotyków chciał uniknąć kontroli. Policjanci zatrzymali go po pościgu
Zielonogórscy policjanci zatrzymali po pościgu kierującego, który uciekał chcąc uniknąć kontroli drogowej. Młody kierowca popełnił wykroczenie drogowe przekraczając prędkość o 56 kilometrów na godzinę w obszarze zabudowanym. Teraz dodatkowo odpowie także za popełnienie przestępstwa zagrożonego karą 5 lat pozbawienia wolności.
W niedzielę (1 listopada) około godziny 16, policjanci ruchu drogowego kontrolowali prędkość kierujących poruszających się ulicą Zjednoczenia. W pewnym momencie zauważyli kierującego poruszającego się ze znaczną prędkością, a urządzenie pomiarowe wskazało, że kierowca skody jechał w obszarze zabudowanym z prędkością 106 kilometrów na godzinę. Zgodnie z przepisami, w takiej sytuacji policjant ma obowiązek zatrzymać kierującemu prawo jazdy, które ten traci na 3 miesiące. Tak też chcieli zrobić policjanci ruchu drogowego i postanowili zatrzymać go do kontroli. Niestety kierujący nie dość, że nie zareagował i nie zatrzymał się, to jeszcze przyspieszył i zaczął uciekać. Policjanci ruszyli w pościg, włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe dając tym samym kierującemu sygnał do zatrzymania, a także powiadomili dyżurnego, który na miejsce skierował dodatkowe patrole. W pewnym momencie mundurowi zauważyli, że kierujący skodą próbował zjechać w boczną drogę, gdzie uderzył w płot, a następnie ze względu na unieruchomienie pojazdu, uciekł do pobliskiego lasu. To mu jednak nic nie dało bo szybko został zatrzymany przez zielonogórskich kryminalnych. Jak się okazało, 19-letni zielonogórzanin uciekał bo miał świadomość, że za szybko jechał i za takie wykroczenie straci prawo jazdy. Niestety młody kierowca nie zdawał sobie sprawy, że nie zatrzymując się do kontroli popełnia przestępstwo, a tu konsekwencje są dużo poważniejsze niż utrata prawa jazdy na 3 miesiące. Dodatkowo podczas prowadzonych czynności policjanci zauważyli, że mężczyzna jest bardzo zdenerwowany, a jego źrenice nie reagują na światło. W rozmowie z policjantami przyznał, że palił marihuanę. 19-latek będzie odpowiadał za wykroczenie - przekroczenie prędkości w obszarze zabudowanym o 56 kilometrów na godzinę – ale także za przestępstwa – niezatrzymanie do kontroli i kierowanie pojazdem pod działaniem środków odurzających. Za te przestępstwa kodeks karny przewiduje karę od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
podinspektor Małgorzata Stanisławska
Komenda Miejska Policji w Zielonej Górze