Uwierzył oszustowi i stracił 50 tysięcy złotych. Uważajmy i nie dajmy się naciągnąć!
Co pewien czas pojawiają się oszuści wyłudzający pieniądze przez telefon. Stosowane przez nich metody są różne, a liczy się tylko zysk. Tym razem podając się za funkcjonariusza Centralnego Biura Śledczego Policji okradli mieszkańca powiatu krośnieńskiego na 50 tysięcy złotych. Przypominamy, że policjanci NIGDY nie żądają pieniędzy ani danych do kont bankowych, nie informują przez telefon o prowadzonych przez siebie działaniach, ani też nie angażują osób postronnych w policyjne akcje.
W ostatnim czasie do jednego z mieszkańców powiatu krośnieńskiego zadzwonił mężczyzna podający się za funkcjonariusza Centralnego Biura Śledczego Policji, informując o prowadzonym na szeroką skalę śledztwie dotyczącym ataków hakerskich na konta bankowe. Dodał, że zagrożenie są również jego konta, na których ktoś właśnie próbuje wykonywać przelew środków pieniężnych. By uwiarygodnić swoją tożsamość, „funkcjonariusz” poprosił mężczyznę by ten nie rozłączał się i wybrał numer alarmowy 112 lub 997. Mężczyzna wybrał wskazany numer, a po chwili usłyszał, że telefon odebrał mężczyzna przedstawiający się jako oficer dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Krośnie Odrzańskim, który potwierdził mu dane i identyfikator dzwoniącego do niego „funkcjonariusza”, cel akcji, a także dodał żeby współpracował z tym „funkcjonariuszem”. Po rozłączeniu się mieszkaniec powiatu ponownie otrzymał telefon od tego samego „funkcjonariusza”, który zaczął wypytywać go o nazwę banku, a także wszystkie dane niezbędne do zalogowania się przez aplikację mobilną na konto banku. Mężczyzna nic nie podejrzewając wykonał wszystkie polecenia, a także zaakceptował przelew pieniędzy ze swojego konta oszczędnościowego na konto bieżące. Wykonanie tych przelewów miało być prowokacją w celu zmylenia hakerów i miało umożliwić przelanie pieniędzy na konto przeznaczone do takiej operacji. Po chwili mieszkaniec powiatu ponownie dostał informację z prośbą o zatwierdzenie transakcji przelewu 50 tysięcy złotych. Po akceptacji przelewu, „funkcjonariusz” poprosił o dane banku do drugiego obsługiwanego przez niego konta, a gdy dowiedział się, że mieszkaniec nie obsługuje tego konta przez bankowość elektroniczną, polecił aby niezwłocznie udał się do banku i założył aplikację bankową. Ponadto „funkcjonariusz” chcąc być cały czas w kontakcie z mężczyzną poprosił go o numer telefonu komórkowego, a następnie dzwoniąc do niego nie kazał się rozłączać i poinstruował, jakie ma podjąć kroki. Chwila zwątpienia i pierwsze podejrzenia że coś jest nie tak, przyszły po tym, gdy założył już konto w banku i słyszał kolejne polecenia. Mężczyzna osobiście pojechał do Komendy Powiatowej Policji w Krośnie Odrzańskim, gdzie dowiedział się że padł ofiarą oszustwa.
Przeciwdziałając takim sytuacjom, pamiętaj:
- zachowaj spokój i nie działaj pod wpływem emocji;
- Jeśli odebrałeś/aś telefon z informacją od osoby podającej się za policjanta i żądającej przekazania pieniędzy, zawsze zachowaj ostrożność. Policjanci NIGDY nie żądają pieniędzy ani danych do kont bankowych, nie informują przez telefon o prowadzonych przez siebie działaniach, ani też nie angażują osób postronnych w policyjne akcje;
- Bez względu na to za kogo podaje się rozmówca, nigdy nie podawaj loginu i hasła przez telefon;
- Nigdy nie podawaj kodów weryfikacyjnych do płatności mobilnych;
- Dzwoniąc na numer 997 lub 112, skontaktujemy się z operatorem centrum powiadamiania ratunkowego, który obsługuje telefony alarmowe, a nie bezpośrednio do dyżurnego jednostki Policji;
- Chcąc zweryfikować dane rozmówcy, rozłącz się, upewnij się że rozmowa została zakończona i po chwili wybierz numer telefonu pod który chcesz zadzwonić. O ile masz drugi numer telefonu najlepiej jak z niego skorzystasz do weryfikacji danych dzwoniącego.
podkomisarz Justyna Kulka
Komenda Powiatowa Policji w Krośnie Odrzańskim