Aktualności

Policyjny mundur nosi od roku. Wywiad z młodą funkcjonariuszką

Data publikacji 08.11.2021

Posterunkowy Justyna Prudło od roku jest w służbie i zgodziła się opowiedzieć o swojej drodze, którą pokonała, żeby zostać policjantką. Jeżeli zastanawiasz się czy wstąpić w szeregi Policji, zapraszamy do przeczytaniu wywiadu.

Jak to się stało, że zostałaś policjantką?

- „Przygodę z mundurem rozpoczęłam w czasach technikum. To było technikum o profilu informatyczno-policyjnym. W trakcie nauki w szkole mieliśmy spotkania z policjantem zachęcające do wstąpienia w szeregi Policji i dzięki tym spotkaniom już wtedy myślałam o służbie w tej formacji. Miałam również znajomych, którzy pracowali w Policji i bardzo mi się to podobało, kiedy opowiadali o swojej pracy.”

 

Jesteś bardzo wesołą i pozytywną osobą nie tylko prywatnie, ale również kiedy przychodzisz codziennie do służby uśmiech zawsze gości na Twojej twarzy. Jak to robisz, co podoba się Tobie w tej pracy, co daje Tobie satysfakcję?

- „Jestem otwartą osobą, a służba w Policji wiąże się z  kontaktem z drugą osobą. Staram się mieć z ludźmi dobry kontakt i nawet do trudnych spraw podchodzić z uśmiechem. Wtedy każdemu jest trochę łatwiej. Służba w Policji jest bardzo ciekawa, tutaj codziennie dzieje się coś nowego, każdy dzień jest inny. Można pomagać innym.”

 

Co byś powiedziała tym osobom, które chciałyby wstąpić do służby w Policji, ale wahają się żeby zrobić pierwszy krok i złożyć dokumenty? Czy warto?

- „Ja kiedyś też tak myślałam, że nie dam rady dostać się do Policji, że rekrutacja jest bardzo trudna. W pewnym momencie po szkole złożyłam nawet dokumenty, ale rekrutacja mnie przeraziła, aż pewnego dnia stwierdziłam, że jak nie spróbuję to się nie dowiem. Spróbowałam, no i jestem dziś jedną z funkcjonariuszek.”

 

A jak się przygotowywałaś do testów sprawności fizycznej? Chyba tego najbardziej wszyscy się obawiają, co byś poradziła innym?

- „Test sprawności fizycznej wydaje się trudny, ale są organizowane zajęcia, na których policjanci instruują jak sobie z nim sprawnie poradzić. Ja stale uczęszczałam na takie treningi. Poza tym ćwiczyłam, wykonywałam dużo ćwiczeń siłowych, bo nie ukrywam, że największy problem sprawiały mi rzuty piłkami lekarskimi. Ale byłam zawzięta i doszłam do takiego momentu, że nie sprawiało mi to już problemu.”

 

Na co dzień uprawiasz jakiś sport? Robisz coś żeby podnieś swoją sprawność fizyczną?

- „Tak, uczęszczam na siłownię ale uwielbiam jeszcze biegać, czego nie lubiłam wcześniej. Właśnie w Szkole Policji w Pile, gdzie odbywałam kurs podstawowy polubiłam bieganie. Tam codziennie były zajęcia fizyczne. Na rozgrzewkę było bieganie i od tamtego momentu uwielbiam ten rodzaj aktywności.”

 

A jak podobało się Tobie w szkole na kursie podstawowym? Czy osoby, które zastanawiają się, żeby zostać policjantem, powinny się  obawiać szkoły?

-  „Czas szkoły, to najlepszy czas. Tam się poznaje bardzo dużo wartościowych i fajnych ludzi. Jeżeli chodzi o naukę to przyznam, że jest jej trochę i chwilami nie jest łatwo, ale ze wszystkim można sobie poradzić. Wykładowcy są bardzo pomocni i potrafią dużo przekazać, służą pomocą w każdej sytuacji, nawet jak opuścimy mury szkoły. Zawsze powtarzali, że jeżeli będziemy potrzebowali pomocy, to mamy telefon i możemy dzwonić i poradzić się w każdej sytuacji.”

 

Co byś powiedziała tak na zakończenie, żeby zachęcić niezdecydowanych?

- „Jeżeli myślisz o służbie w Policji, ale masz jakieś obawy, to spróbuj bo marzenia się spełniają. Zrób pierwszy krok, zadzwoń do żarskiej komendy Policji i złóż dokumenty bo warto!”

 

Dziękuję bardzo za rozmowę i powodzenia.

- „Dziękuję.”

 

komisarz Aneta Berestecka

Komenda Powiatowa Policji w Żarach

Powrót na górę strony