Policjanci uwolnili matkę i syna, którzy… zatrzasnęli się w pokoju. Nietypowa interwencja mundurowych
Każdego dnia policjanci otrzymują od mieszkańców wiele zgłoszeń, z prośbą o interwencję. Wśród nich są również te nietypowe. Do krośnieńskich mundurowych zadzwoniła 88-latka, która wraz z synem zatrzasnęła się w pokoju i nie byli w stanie się wydostać. Już po kilku minutach pod dom przyjechali policjanci, którzy otworzyli drzwi, a następnie uwolnili rodzinę.
Nietypowe zgłoszenie otrzymali w sobotę (2 października) policjanci gubińskiego komisariatu. Z prośbą o pomoc zadzwoniła 88-letnia mieszkanka Gubina, która wraz z synem zatrzasnęła się w pokoju, z którego mimo prób nie byli w stanie się wydostać. Na szczęście, żeby uwolnić rodzinę z drugiego piętra nie trzeba było wywarzać drzwi, ani też używać specjalistycznego sprzętu. Gdy policjanci podjechali pod kamienicę, kobieta rzuciła im przez okno klucze, którymi otworzyli drzwi do mieszkania, a następnie uwolnili rodzinę.
Była to kolejna nietypowa sytuacja, w której mieszkańcy mogli liczyć na pomoc policjantów z Komisariatu Policji w Gubinie. W marcu tego roku funkcjonariusze pomogli kobiecie, która spadła z wózka inwalidzkiego i nie mogła się sama ponieść Kobieta spadła z wózka inwalidzkiego – z pomocą pospieszyli policjanci, a w sierpniu na pomoc mundurowych mógł liczyć sparaliżowany mężczyzna i opiekująca się nim córka Jesteśmy dla Was, o każdej porze dnia i nocy - policjanci z Gubina pomogli sparaliżowanemu mężczyźnie. Takie sytuacje pokazują, że bez względu na rodzaj zdarzenia, każde z nich policjanci traktują poważnie i zawsze gotowi są nieść pomoc.
podkomisarz Justyna Kulka
Komenda Powiatowa Policji w Krośnie Odrzańskim