Aktualności

Oszukana metodą „na rulon”. Kobieta straciła zarobione za granicą pieniądze

Data publikacji 18.03.2021

Mieszkanka województwa opolskiego straciła swoje zarobione za granicą pieniądze, kiedy pokazała zawartość portfela nieznajomym mężczyznom. Ci wykorzystali metodę „na rulon" i podmienili banknoty euro na bezwartościowe ruble.

Zarządzając pieniędzmi czy innymi wartościowymi przedmiotami, zawsze należy podchodzić z pewną dozą nieufności do nieznanych osób. Przekonała się o tym jedna z mieszkanek województwa opolskiego, która wracała z Niemiec. W portfelu miała kilkaset euro, które niestety straciła. Kobieta przekroczyła granicę podróżując autokarem. Kierowca zatrzymał się na krótką przerwę przy jednej z przygranicznych stacji paliw. Pokrzywdzona wysiadła z autobusu i przed wejściem na stację spotkała mężczyznę, który zagadnął do niej, żeby zobaczyła co leży koło śmietnika. Były to pieniądze zwinięte w rulon. Mężczyzna podniósł je i powiedział aby odeszli na bok i podzielili się nimi. Kobieta nie chciała się na to zgodzić. W pewnym momencie pojawił się inny mężczyna, który oświadczył, że wszystko słyszał, a te pieniądze należą do niego. Oskarżył kobietę, że je ukradła i nakazał, aby opróżniła kieszenie oraz pokazała portfel. Pokrzywdzona wyciągnęła portfel i pokazała jego zawartość. Wówczas mężczyzna, który znalazł rulon, złapał portfel i zaczął go zamykać, mówiąc kobiecie żeby go schowała. Sam wyciągnął z kieszeni znalezione pieniądze, podał je mężczyźnie mówiąc, że należy się znaleźne. Ten chwycił je i zaczął uciekać. Ruszył za nim mężczyzna, który rzekomo znalazł pieniądze. Kiedy kobieta udała się do kantoru, żeby dokonać wymiany swej gotówki okazało się, że zamiast euro ma ruble.

Mechanizm tego typu oszustw jest prosty - odciągnąć osobę w ustronne miejsce, zachęcić łatwym zyskiem, a następnie działać z zaskoczenia. Takie przypadki się powtarzają. Poszkodowanymi są  pasażerowie powracający z Niemiec. Posiadają zazwyczaj przy sobie znaczną ilość gotówki. Zostają wciągnięci w rozmowę przez jednego ze sprawców, który próbuje odciągnąć ich od autokaru. W trakcie rozmowy dochodzi do zastosowania tak zwanego „rulonu". Sprawca znajduje rzucony wcześniej na ziemię plik banknotów. Następnie pojawia się drugi ze sprawców i twierdzi, że w tym właśnie miejscu zgubił gotówkę. Przekonuje, że pieniądze może rozpoznać. W tym momencie pierwszy sprawca pokazuje swój (wypełniony banknotami) portfel i żąda od poszkodowanego, aby ten również pokazał swój. Sprawcy zamieniają pieniądze ofiary na przygotowany wcześniej plik banknotów. Z góry widać prawdziwe banknoty euro, ale pod spodem znajdują się bezwartościowe banknoty rosyjskie lub białoruskie.

Pozostańmy czujni w takich sytuacjach, nigdy nie pokazujmy swoich pieniędzy i nie chwalmy się nieznajomym, że posiadamy wiekszą gotówkę. Wykorzystują oni chwilę nieuwagi i kradną nasze oszczędności.

 

komisarz Aneta Berestecka

Komenda Powiatowa Policji w Żarach

Powrót na górę strony