„Znalezione nie kradzione” ? To przywłaszczenie
„Znalezione nie kradzione”, to przekonanie panujące wśród wielu osób. Jest to jednak mit, a przepisy jednoznacznie określają co grozi za nieoddanie znalezionej rzeczy. Nie wszyscy jednak liczą się z konsekwencjami i traktują znaleźne jak swoją własność. Wśród zgłoszeń, które wpłynęły w ostatnim czasie do krośnieńskiej komendy cztery dotyczyły przywłaszczenia rzeczy.
Portfel z dokumentami i pieniędzmi, saszetka z zawartością czy też telefon komórkowy to najczęstsze przedmioty będące w zainteresowaniu „szczęściarza”, który znajduje je w parku, w sklepie, na ławce, czy też na chodniku. Pozostawione są one często w wyniku roztargnienia, czy też nie zachowania należytej ostrożności. Nie zmienia to jednak faktu, iż znalazca nie powinien traktować znalezionej rzeczy jak swojej. Co zatem może zrobić?
Gdy stajemy się posiadaczem znalezionej rzeczy, bez względu na to czy ktoś ją zostawił, czy zgubił, musimy dołożyć wszelkich starań by przedmiot powrócił do właściciela.
Zgodnie z Ustawą o rzeczach znalezionych:
art.4.1. Kto znalazł rzecz i zna osobę uprawnioną do jej odbioru oraz jej miejsce pobytu, niezwłocznie zawiadamia ją o znalezieniu rzeczy i wzywa do jej odbioru.
art. 5. 1. Kto znalazł rzecz i nie zna osoby uprawnionej do jej odbioru lub nie zna jej miejsca pobytu, niezwłocznie zawiadamia o znalezieniu rzeczy starostę właściwego ze względu na miejsce zamieszkania znalazcy lub miejsce znalezienia rzeczy (właściwy starosta).
art.21.1. W przypadku znalezienia pieniędzy, właściwy starosta sporządza ich opis zawierający liczbę banknotów lub monet, a także ich waluty i nominały. Po sporządzeniu opisu właściwy starosta wpłaca znalezione pieniądze na rachunek bankowy sum depozytowych.
Niestety nie wszyscy podchodzą uczciwie i kierując się powiedzeniem „znalezione nie kradzione” traktują znalezioną rzecz jak swoją własność. Pamiętajmy, że na zawiadomienie o znalezieniu rzeczy mamy dwa tygodnie, w przeciwnym razie popełniamy przestępstwo lub wykroczenie. Z konsekwencjami swojego postępowania z pewnością muszą liczyć się „szczęściarze”, którzy są w posiadaniu czyjeś zguby . Tylko od początku października policjanci powiatu krośnieńskiego przyjęli cztery zgłoszenia, w których pokrzywdzeni informowali o przywłaszczeniu telefonu komórkowego, czy też saszetki z zawartością. Wszystkie zgłoszenia ze względu na wartość przedmiotu zakwalifikowane zostały jako przestępstwo
Art. 284 kodeksu karnego – Przywłaszczenie
§ 1. Kto przywłaszcza sobie cudzą rzecz ruchomą lub prawo majątkowe,
podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
§ 2. Kto przywłaszcza sobie powierzoną mu rzecz ruchomą,
podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
§ 3. W wypadku mniejszej wagi lub przywłaszczenia rzeczy znalezionej, sprawca
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
§ 4. Jeżeli przywłaszczenie nastąpiło na szkodę osoby najbliższej, ściganie następuje na wniosek pokrzywdzonego.
podkomisarz Justyna Kulka
Komenda Powiatowa Policji w Krośnie Odrzańskim