Policjanci zatrzymali włamywacza na gorącym uczynku. Jest podejrzany o liczne kradzieże
Dzięki szybkiej reakcji świadka, policjanci z komisariatu w Sulechowie zatrzymali na gorącym uczynku mężczyznę, który włamał się do domku jednorodzinnego. W trakcie prowadzonego postępowanie śledczy ustalili jednak, że to nie jedyne przestępstwo jakiego w ostatnim czasie dopuścił się zatrzymany.
Dyżurny komisariatu Policji w Sulechowie został powiadomiony przez anonimowego świadka o tym, że na jednej z ulic nieznany mężczyzna prawdopodobnie włamuje się do czyjegoś domu. Mundurowi zareagowali błyskawicznie i w ciągu kilku minut pojawili się we wskazanym miejscu, gdzie po wejściu na teren posesji zatrzymali „intruza”. Okazało się, że to 39-letni, znany policjantom, mieszkaniec Sulechowa.
Przy zatrzymanym mężczyźnie policjanci znaleźli między innymi elektronarzędzia. Przedmioty, które 39-latek chciał wynieść z domku właściciel wycenił na co najmniej 6 tysięcy złotych. Natomiast w trakcie prowadzonego postępowania okazało się, że zatrzymany mężczyzna ma na swoim koncie także inne występki. Śledczy ustalili, że miesiąc wcześniej ukradł telefon pewnej sulechowiance wyrywając jej go z ręki podczas rozmowy. Ponadto okazało się, że jest podejrzany także o sześć kradzieży rowerów. Dwa z nich zostały odzyskane przez policjantów. Niestety pozostałe 39-latek zdążył już sprzedać.
Zatrzymany mężczyzna jest znany sulechowskim policjantom i był wcześniej wielokrotnie notowany i karany za różne przestępstwa – odbywał także kary pozbawienia wolności. 39-latek usłyszał zarzuty kradzieży i kradzieży z włamaniem. Za te przestępstwa kodeks karny przewiduje karę od roku do nawet 10 lat pozbawienia wolności.
podinspektor Małgorzata Stanisławska
Komenda Miejska Policji w Zielonej Górze