Sylwestrowa noc pracowita dla lubuskiej Policji
Sporo pracy mieli funkcjonariusze, którzy pełnili służbę w sylwestrową noc. Już po północy policjanci otrzymali informację o poważnie rannym nastolatku, któremu w rękach eksplodowała petarda. Spokojnie i bez wydarzeń odbyły się zgłoszone imprezy plenerowe. Zatrzymano kilkunastu nietrzeźwych kierowców. Wśród nich była kobieta, która potrąciła dwie osoby i odjechała. Policjanci szybko do niej dotarli.
By jedni mogli się bawić, inni muszą zadbać o bezpieczeństwo. Lubuska Policja była do dyspozycji tych, którzy witali nowy rok. Ostatnia noc 2018 roku była dla funkcjonariuszy pracowita. Zgłoszone imprezy masowe w Gorzowie Wlkp. i Zielonej Górze były zabezpieczane przez Policję. Odbyły się one bez poważnych zdarzeń. Policjanci mieli sporo pracy związanej przede wszystkim z interwencjami domowymi. Mieszkańcy zgłaszali zbyt głośne zabawy czy awanturujące się osoby. Zazwyczaj poziom złych emocji potęgował spożywany wcześniej alkohol.
Lubuska Policja wielokrotnie przypominała o zasadach bezpieczeństwa przy odpalaniu fajerwerków. Niestety w jednej z miejscowości w powiecie słubickim odnotowano niebezpieczną sytuację, związaną z używaniem środków pirotechnicznych. Policjanci po północy zostali poinformowani o 15-latku, któremu petarda, po odpaleniu, wybuchła w rękach. Jeszcze przed przyjazdem funkcjonariuszy na miejsce wezwano pogotowie ratunkowe, które przewiozło nastolatka do szpitala. Służby medyczne przekazały, że 15-latek ma całkowicie amputowane 2 palce, oraz częściowo 3 pozostałe prawej dłoni. Postępowanie w tej sprawie prowadzą policjanci z komendy w Słubicach. W Zielonej Górze po godz. 7 na ulicy Ruczajowej 29-letnia kobieta wypadła z okna mieszkania zlokalizowanego na 3 piętrze. W ciężkim stanie została przetransportowana do szpitala. Funkcjonariusze zajmują się wyjaśnianiem okoliczności tego zdarzenia. Do sprawy zatrzymano 39-latka.
Na lubuskich drogach intensywnie pracowały patrole ruchu drogowego. Funkcjonariusze nie odnotowali w nocy wypadków. Policjanci zatrzymali 11 nietrzeźwych kierowców. Wśród nich była kobieta, która w Gorzowie Wielkopolskim na ulicy Załuskich potrąciła 2 osoby, a następnie odjechała z miejsca zdarzenia. Kierująca miała jeszcze zapewniać, że pojedzie do domu i za chwilę wróci na miejsce. Do działania ruszyli kryminalni i policjanci ruchu drogowego. Szybko ustalili kierowcę audi, którym okazała się 43-latka. W miejscu zamieszkania sprawdzono jej stan trzeźwości – w jej organizmie były ponad dwa promile alkoholu. Potrącone osoby na szczęście doznały tylko ogólnych potłuczeń. Niemal w tym samym czasie do gorzowskiej policji trafiło zgłoszenie o oplu, który na alei Konstytucji 3 Maja wjechał w sygnalizator. Kiedy na miejscu pojawili się funkcjonariusze, ze wskazanego auta wysiadł mężczyzna i usiłował uciekać. Został szybko zatrzymany przez patrol drogówki. To 20-latek, który nie posiadał uprawnień do kierowania, a badanie wykonane na miejscu zdarzenia wykazało ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie.
Policjanci przypominają, że w każdej komendzie województwa lubuskiego można w kilka sekund, bezpłatnie i anonimowo sprawdzić stan trzeźwości. Polecamy, by na takie badanie przyjść pieszo, skorzystać z komunikacji miejskiej czy zwrócić się do osoby, która nie spożywała alkoholu. Bywały przypadki, w których na badanie przyjeżdżali nietrzeźwi kierowcy. Takie zachowanie kończy się utratą prawa jazdy i odpowiedzialnością karną. Zachowajmy więc rozsądek i bezpiecznie rozpocznijmy 2019 rok.
podkomisarz Grzegorz Jaroszewicz
Komenda Wojewódzka Policji w Gorzowie Wielkopolskim