Włamywacze na widelcu
Policjanci z Międzyrzecza zatrzymali czterech włamywaczy, którzy zabrali kilka walców mięsa na kebab, artykuły spożywcze oraz telewizor z jednego z barów w tej miejscowości. Dodatkowo ustalono, że wcześniej włamali się do innego lokalu, skąd zabrali pieniądze. Za kradzież z włamaniem kodeks karny przewiduje karę do 10 lat pozbawienia wolności.
Zdarzenie miało miejsce 10 listopada 2014 roku w Międzyrzeczu. Dyżurny jednostki Policji otrzymał zgłoszenie o włamaniu do lokalu gastronomicznego. Policjanci na miejscu ustalili, że sprawcy włamali się do magazynu i ukradli wiadro sera i kilka walców mięsa /w sumie około 150 kg/wartego około 1,300 zł. Kolejne włamanie do tego samego baru miało miejsce już po dwóch dniach. Tym razem złodzieje poza mięsem zabrali również inne artykuły spożywcze, w tym ogórki, oleje oraz spody do pizzy i telewizor.
Policjanci na miejscu włamań zabezpieczyli ślady, przeprowadzili oględziny miejsca zdarzenia, przesłuchali świadków. Kilkudniowe działania operacyjne pozwoliły na wytypowanie sprawców włamań. Okazało, że kradzieży dokonali bracia z Międzyrzecza. Domniemani sprawcy zostali zatrzymaniu i usłyszeli już zarzuty dokonania kradzieży z włamaniem. Niestety nie odzyskano utraconego mienia, gdyż jak oświadczyli mężczyźni, zjedli je wraz z całą rodziną. Włamywacze w czasie popełniania przestępstwa nie działali sami. Potwierdzono, że pomagali im dwaj koledzy, którzy również odpowiedzą za to przestępstwo.
Młodzi sprawcy włamań są doskonale znani policjantom z Międzyrzecza. Jak wynika z informacji, już wcześniej dokonywali przestępstw przeciwko mieniu. Za kradzież z włamaniem kodeks karny przewiduje karę do 10 lat pozbawienia wolności.
-
Włamywacze na widelcu
