Aktualności

Podpalacz usłyszał kolejne zarzuty

Data publikacji 22.07.2015

Policjanci z komisariatu I Policji w Zielonej Górze, zbierają materiał dowodowy, aby zatrzymanemu kilka dni temu podpalaczowi udowodnić podobne przestępstwa popełnione jeszcze w 2014 roku. Spowodowane wtedy straty to prawie 40 tys. zł.

Policjanci z zielonogórskiego komisariatu prowadzili postępowanie w sprawie podpaleń śmietników i różnych  pojemników na odpady, do których dochodziło w centrum miasta. Nieznany sprawca podłożył ogień na ulicach: Żeromskiego, Piaskowej, Sulechowskiej, a także Placu Powstańców Wielkopolskich. W wyniku działań operacyjnych ustalili, że ich sprawcą jest 60-letni mieszkaniec Zielonej Góry. Mężczyzna został zatrzymany, przyznał się do winy, a policjantom tłumaczył, że zrobił to z głupoty.
Funkjconariusze jednak dalej prowadzili działania aby sprawdzić czy zatrzymany mężczyzna nie jest także sprawcą dwóch innych podpaleń na terenie miasta, do których doszło jeszcze w 2014 roku. Po analizie zebranego materiału dowodowego i informacji operacyjnych, okazało się, że 60-latek może być sprawcą także tych przestępstw.
Pierwsze ze zdarzeń to podpalenie komórki przylegającej do budynku mieszkalnego w centrum miasta, od której częściowo zajęło się pobliskie mieszkanie. Straty wyceniono na ponad 30 tys. zł. Kolejne zdarzenie miało miejsce w okolicy jednej z zielonogórskich przychodni lekarskich. Sprawca podpalił pobliskie śmietniki od których częściowo zajął się budynek i uszkodzona została instalacja klimatyzacji. Straty wyceniono na ok. 8 tys. zł.
Zatrzymany 60-latek przyznał się także do tych dwóch podpaleń. Teraz będzie musiał ponieść konsekwencje swojej, jak sam to określił, głupoty. Mężczyzna usłyszał kolejne dwa zarzuty uszkodzenia mienia. Kodeks karny za to przestępstwo przewiduje karę pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.

 

poprzednia informacja prasowa:

http://www.zgora.lubuska.policja.gov.pl/serwis-informacyjny/aktualnosci/item/2558-podpalacz-zatrzymany

 

nadkom. Małgorzata Stanisławska

KMP Zielona Góra

  • Podpalacz usłyszał kolejne zarzuty
Powrót na górę strony