Aktualności

Oszustwo "na wypadek"

Data publikacji 21.10.2014

W poniedziałek (20.10) 79-letnia zielonogórzanka padła ofiarą bezdusznych oszustów, którzy wyłudzili 9.000 zł na „nawiązkę” żeby córka oszukanej uniknęła aresztowania za spowodowanie wypadku. Przestępcy zadzwonili jeszcze do innych osób, siedem z nich nie dało się oszukać i powiadomiło Policję.

Wielokrotnie piszemy i ostrzegamy o tym, że oszuści wykorzystają najróżniejsze metody i sposoby żeby zdobyć pieniądze. Telefoniczna odmiana oszustw „na wnuczka” zmieniła teraz formę. Oszuści dzwonią z informacją, że ktoś bliski spowodował wypadek i trzeba zapłacić żeby uniknął aresztowania. Pieniądze mają być rzekomo dla prokuratora, a odbiera je „policjant”. Taki właśnie telefon odebrała wczoraj 79-letnia zielonogórzanka. Do starszej pani zadzwoniła „zapłakana córka”, która miała spowodować ciężki wypadek. Z oszukaną rozmawiał też mężczyzna podający się za „policjanta”, który poinformował, że potrzebne jest 30.000 zł na „nawiązkę”, żeby córka uniknęła aresztowania. Starsza pani miała w domu tylko 9.000 zł. Oszust powiedział, że na początek wystarczy i zapytał o adres pod który ma przyjechać po pieniądze. Kiedy przyjechał kazał kobiecie odłożyć na bok słuchawkę stacjonarnego telefonu – zabezpieczał się na wypadek gdyby ktoś z prawdziwych członków rodziny zatelefonował w tym czasie. Pieniądze pokrzywdzona miała w trzech kopertach, w jednej 2 tysiące, w innej 7 tysięcy i w trzeciej kopercie 30 zł. Bezczelny oszust chciał zabrać nawet te 30 złotych. Dopiero po wyjściu oszustów starsza pani zadzwoniła do swojej drugiej córki i po chwili okazało się, że padła ofiara oszustów, żadnego wypadku nie było.


Dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze odebrał wczoraj telefony od siedmiu innych mieszkańców Zielonej Góry, do których wykonane były podejrzane połączenia. Te osoby na szczęście nie dały się oszukać. Pamiętajmy, że oszuści ogarnięci chęcią zdobycia pieniędzy nie cofną się przed żadnym sposobem ich zdobycia i bardzo często żerują na uczuciach starszych wrażliwych osób. Pamiętajmy, żeby nie wpuszczać do domu nieznajomych osób, nie przekazywać obcym pieniędzy ani nie przelewać pieniędzy na podane konta. Jeśli ktoś informuje nas o jakimś wydarzeniu w rodzinie prosimy zadzwonić i potwierdzić taką informację. W razie jakichkolwiek wątpliwości należy natychmiast poinformować policję. Prosimy – jeśli mają Państwo w rodzinie starsze i samotnie mieszkające osoby – rozmawiajcie z nimi na temat bezpieczeństwa w mieszkaniu – ostrzegajcie, że nigdy nie powinny wpuszczać obcych do domu i NIGDY nie powinny przekazywać pieniędzy osobom nieznanym.


 
Jak nie paść ofiarą oszustwa telefonicznego? Pamiętaj:


·    Bądź ostrożny w kontakcie z nieznajomym.
·    Nigdy nie przekazuj pieniędzy osobom, których nie znasz. Nie ufaj osobom, które telefonicznie podają się za krewnych lub ich przyjaciół.
·    Zawsze potwierdzaj „prośbę o pomoc”, kontaktując się osobiście: wykonaj telefon lub skontaktuj się bezpośrednio.
·    Nie działaj w pośpiechu i ewentualnie odłóż termin udzielenia pożyczki (najlepiej o kilka dni).
·    Wszelkie telefoniczne prośby o pomoc (także z zagranicy), grożą utratą pieniędzy. Nie przekazuj pieniędzy obcym osobom, ani nie przelewaj pieniędzy na wskazane konto bankowe.
·    Gdy ktoś dzwoni w takiej sprawie i pojawia się jakiekolwiek podejrzenie, że to może być oszustwo koniecznie powiadom Policję - nr tel. 997.
 
Więcej informacji na stronie: http://www.oszustwanawnuczka.pl/

  • Oszustwo "na wypadek"
Powrót na górę strony