Szybka reakcja zgłaszającej i policjanta pozwoliła udaremnić oszustwo
Fałszywi policjanci dali znów o sobie nać. Tym razem ich ofiarą miała paść mieszkanka Strzelec Krajeńskich. Dzięki jej reakcji, która sprawę zgłosiła Policji, udało się w ostatniej chwili zablokować przelew. W ten sposób kobieta nie straciła blisko 8 tys. zł. Aby nie stać się ofiarą przestępców, przypominamy o zachowaniu czujności i ograniczonego zaufania. Osobami, które powinny zachować szczególną ostrożność są seniorzy i osoby samotne. Pamiętajmy – policjant nigdy nie prosi o pieniądze.
O metodzie oszustów na tzw. „policjanta” powiedziano już chyba wszystko. W działania związane z przypominaniem o zagrożeniach zaangażowane są media, Policja i inne instytucje odpowiedzialne za bezpieczeństwo. Nasza praca w tym zakresie przynosi pozytywne rezultaty. Jednak nadal zdarzają się osoby, które dają się naciągnąć oszustom i stają się ich ofiarami. Sprawa dotyczy głównie seniorów, ale nie tylko. Osoby pokrzywdzone często tracą oszczędności całego życia. Odzyskanie pieniędzy oraz ustalenie sprawców jest bardzo trudne. Dlatego policjanci przestrzegają i przypominają po raz kolejny, aby nie przekazywać osobom nieznajomym pieniędzy. Pamiętajmy, że policjanci nigdy nie proszą o pieniądze!
Niech przestrogą będzie sytuacja z środy /6 lutego/ ze Strzelec Krajeńskich, gdzie do mieszkanki miasta zadzwonił mężczyzna podając się za policjanta. Fałszywy funkcjonariusz powiadomił kobietę, że na jej dane oszuści planują zaciągnąć w banku pożyczkę na wysoką kwotę. Mężczyzna potrafił, tak poprowadzić rozmowę, że nakłonił pokrzywdzoną do współpracy. Aby rozmowa była bardziej przekonywująca oszust namówił kobietę, aby potwierdziła jego dane pod numerem 997 oraz ostrzegł przed konsekwencjami prawnymi w przypadku braku współpracy z jej strony. W tym momencie nastąpiło najprawdopodobniej przekierowanie rozmowy i kobieta myśląc, że rozmawia z policjantami uzyskała potwierdzenie autentyczności danych rzekomego policjanta oraz akcji, która ma na celu zatrzymanie przestępców. Tak zmanipulowana podała wszystkie dane niezbędne do wykonania przelewu z konta. Po wykonaniu transakcji w kwocie blisko 8 tysięcy złotych rozmowa została zakończona. Kiedy kobieta dostała potwierdzenie z banku o przelewie zaczęła podejrzewać, że prawdopodobnie stała się ofiarą przestępstwa. Dlatego przyszła zgłosić sprawę Policji. Kiedy rozmawiający z pokrzywdzoną funkcjonariusz z wydziału kryminalnego usłyszał całą historię poprosił pokrzywdzoną, aby skontaktowała się niezwłocznie ze swoim bankiem, bo jest szansa na zablokowanie przelewu. Tym razem dzięki temu, że kobieta szybko zgłosiła się na Policję oraz reakcji funkcjonariusza udało się zapobiec oszustwu. Niech ten przykład będzie jednak przestrogą dla wszystkich, aby nigdy nie przekazywali pieniędzy osobom, których nie znają oraz, że oszuści są aktywni nie tylko w dużych miastach, ale również w mniejszych miejscowościach.
Źródło: młodszy aspirant Tomasz Bartos
Komenda Powiatowa Policji w Strzelcach Kraj.