Podsumowanie majowego weekendu na lubuskich drogach
Lubuska Policja zakończyła działania związane z długim, majowym weekendem. Funkcjonariuszom pracy nie brakowało. Na drogach pracowało niemal 700 policjantów. Doszło do kilku wypadków, ale kolejny raz nikt w czasie majówki nie zginął. Niestety nie każdy kierowca pamiętał, aby do auta nie wsiadać po alkoholu.
Dla wielu początek maja kojarzy się z urlopem i relaksem. Dla policjantów to czas zdecydowanie większej i bardziej intensywnej pracy. By mieszkańcy województwa lubuskiego mogli odpoczywać, funkcjonariusze jeszcze liczniej ruszyli do majowych działań. W sumie na drogach regionu pracowało 700 policjantów. Ich obecność pozytywnie oddziaływała na wielu kierowców, którzy przypominali sobie o obowiązujących ograniczeniach i przepisach. Dla niektórych kontrola drogowa nie skończyła się jedynie rozmową. Policjanci nie stosowali taryfy ulgowej wobec kierowców, którzy stanowili zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego.
Podczas majowego weekendu (28.04.-03.05) na drogach województwa doszło do 4 wypadków, w których rannych zostało 6 osób. Wysiłki Lubuskiej Policji opłaciły się, bo podczas działań nikt w wypadkach nie zginął. Podobnie sytuacja wyglądała w roku ubiegłym. Wtedy podczas majówki doszło do 6 wypadków, w których rannych zostało 7 osób. Aby zapewnić wysoki poziom bezpieczeństwa, policjanci w całym regionie sprawdzali trzeźwość kierowców. Mundurowi zatrzymali 59 osób za jazdę pod wpływem alkoholu.
Dla wielu majowy weekend się zakończył, ale są osoby, które wypoczynek przedłużyły o kolejne dni. Tym, którzy z urlopu będą dopiero wracać, Lubuska Policja życzy bezpiecznej drogi. Na komunikacyjnych szlakach nadal pracują funkcjonariusze, którzy służą pomocą każdemu kierowcy. W przypadku łamania przepisów prawa, policjanci w białych czapkach będą jednak stanowczo interweniować.
st. sierż. Grzegorz Jaroszewicz
KWP w Gorzowie Wlkp.
