Ostatni z trzech podejrzanych o napady na banki w rękach lubuskich policjantów
Skuteczna praca lubuskich kryminalnych doprowadziła do zatrzymania ostatniego z trzech podejrzanych o napady na banki, do których dochodziło na przełomie 2015 i 2016 roku w województwie lubuskim. 58-letni Czesław S. wpadł w ręce policjantów 12 lipca br.
Do dwóch pierwszych napadów doszło 11 i 21 grudnia 2015 roku w Nowogrodzie Bobrzańskim i Niegosławicach. Kolejny miał miejsce na początku 2016 roku w Nowej Soli. W każdym z trzech przypadków sprawcy działali podobnie. Po sterroryzowaniu pracowników banków przedmiotami przypominającymi broń zabierali pieniądze. W sumie ich łupem padło ok. 250 tys. złotych. Za każdym razem sprawcy byli zamaskowani używając do tego masek i kominiarki. Pierwszy zatrzymany wpadł w ręce policjantów zaraz po napadzie w Nowej Soli.
Żmudna i wnikliwa praca operacyjna i dochodzeniowo-śledcza jaką wykonali lubuscy policjanci realizowana pod nadzorem nowosolskiej prokuratury pozwoliła również na dotarcie do drugiego z podejrzanych. Poszukiwany listem gończym 40-latek ukrywał się w wynajętym pokoju jednego z nadmorskich domów wczasowych. Policjanci zabezpieczyli od niego mienie na poczet przyszłych kar o wartości 250 tys. złotych.
Pomimo tego, że dwóch podejrzanych zostało zatrzymanych i tymczasowo aresztowanych lubuscy policjanci konsekwentnie pracowali, aby dotrzeć do trzeciego z nich. Utrudnieniem w tej sprawie był fakt, że trzeci z mężczyzn ukrywał się w Szwajcarii, a kiedy przyjeżdżał do Polski często zmieniał miejsce pobytu. Dodatkowo dla zmylenia śledczych posługiwał się fałszywymi dokumentami i zmieniał wizerunek. Jednak i on nie uniknie odpowiedzialności. 12 lipca został zatrzymany przez kryminalnych z KWP w Gorzowie Wlkp. przy wsparciu antyterrorystów z Opola. Czesław W. ukrywał się w wynajętym mieszkaniu na obrzeżach Opola. Był poszukiwany dwoma listami gończymi i Europejskim Nakazem Aresztowania. W chwili zatrzymania był kompletnie zaskoczony. Mężczyzna poruszał się skradzionym samochodem na szwajcarskich tablicach rejestracyjnych. W jego wnętrzu policjanci zabezpieczyli m.in. wiatrówkę przypominającą krótką broń palną, maskę i odzież, przedmioty które niewątpliwe miał być wykorzystane podczas kolejnych napadów. Jednak dzięki skutecznej pracy, lubuscy policjanci zapobiegli kolejnym planowanym przestępstwom. Wszystkim grozi do 15 lat pozbawienia wolności.
Opracował: st. sierż. Tomasz Bartos
Zespół Prasowy KWP
w Gorzowie Wlkp.
Pobierz plik (format mp4 - rozmiar 17.34 MB)