Kolejny fałszywy bombiarz w rękach policjantów
9 czerwca policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze zatrzymali mężczyznę, w związku z fałszywym zawiadomieniem o podłożeniu ładunku wybuchowego w Sulechowie. Mężczyzna został osadzony w policyjnej izbie zatrzymań.
W czwartek około godziny 18 do Komisariatu Policji w Sulechowie dodzwonił się mężczyzna, który poinformował Dyżurnego o podłożeniu ładunku wybuchowego na terenie Oddziału Ginekologicznego Szpitala w Sulechowie. Na miejsce Dyżurny natychmiast skierował patrol policji, jak również grupę rozpoznania minersko-pirotechnicznego. Policjanci dokładnie przeszukali wszystkie pomieszczenia i nie ujawnili żadnego ładunku wybuchowego.
W tym samym czasie zielonogórscy policjanci prowadzili czynności, by jak najszybciej odnaleźć autora fałszywego zawiadomienia. Już po kilkudziesięciu minutach mężczyzna był w rękach policji. Okazał się nim 48-letni mieszkaniec Zielonej Góry. Został zatrzymany i osadzony w policyjnej izbie zatrzymań. W momencie zatrzymania był nietrzeźwy.
Policjanci ustalają wszystkie okoliczności tego zdarzenia. Za zawiadomienie o zdarzeniu, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób lub mieniu, wiedząc, że zagrożenie nie istnieje, kodeks karny przewiduje karę nawet do 8 lat pozbawienia wolności. Ponadto za fałszywe zawiadomienie o podłożeniu ładunku wybuchowego osoba za to odpowiedzialna musi liczyc się pokryciem kosztów akcji.
źródło:
sierż. Kamila Wydrych
KMP w Zielonej Górze