Nasz telefon może uratować życie bezdomnemu
Zimowa aura, świąteczny nastrój i myśl o prezentach sprzyja naszemu dobremu samopoczuciu. Niestety nie każdy może cieszyć się magią Świąt. Niektórzy spędzą je bez dachu nad głową. Nie bądźmy obojętni i alarmujmy Policję widząc leżącą osobę bezdomną. Wystarczy jeden telefon, aby uratować komuś życie.
Przypominamy, że wraz z nadejściem chłodów i przymrozków życie osób bezdomnych oraz samotnie mieszkających bywa zagrożone. Niskie temperatury w połączeniu z upojeniem alkoholowym mogą doprowadzić do wychłodzenia organizmu. Jednym z najbardziej mylnych mitów jest ten, że alkohol rozgrzewa taką osobę, więc nic jej się nie stanie. Wypicie napoju wysokoprocentowego rozgrzewa jedynie na chwilę - w rzeczywistości organizm zacznie wychładzać się jeszcze szybciej. Zima to czas, w którym szczególną uwagę powinniśmy skierować w stronę osób potrzebujących - bezdomnych oraz osób mieszkających samotnie, często chorych nie potrafiących samodzielnie sobie poradzić. Takie osoby często szukają schronienia na dworcach, w piwnicach, w opuszczonych budynkach czy ogródkach działkowych. W takich sytuacjach nie wahajmy się dzwonić na numery alarmowe, policjanci poinformują osobę potrzebującą o tym, gdzie może się ogrzać i uzyskać pomoc. W razie potrzeby przewiozą do noclegowni (Nowa Sól ul. Topolowa 4) lub w innym sposób udzielą pomocy. Wielokrotnie od naszej wrażliwości zależy ich życie.
Sporządziła: sierż. Justyna Sęczkowska
KPP Nowa Sól