Aktualności

O 50 za dużo

Data publikacji 28.09.2015

Wystarczył jeden weekend by kilkunastu lubuskich kierowców straciło prawa jazdy. Zgodnie ze znowelizowanymi przepisami, Policja zatrzymuje taki dokument w przypadku przekroczenia w terenie zabudowanym prędkości o więcej niż  50 km/h. Wielu kierujących zdaje się o tym nie pamiętać.

16 praw jazdy podczas soboty i niedzieli zatrzymali lubuscy policjanci kierowcom, którzy za nic mają obowiązujące przepisy i ze znacznie większa prędkością poruszają się w terenie zabudowanym. Podczas minionego weekendu wielu z nich zupełnie nie zwracało uwagi na fakt, że przejeżdżają przez miejscowość. Rekordziści wpadali „na radar” nie tylko na drogach w powiatach, ale i w centrum dużych miejscowości.

118 km/h mknął Szosą Kisielińską w Zielonej Gorze 21-letni kierowca audi Q7. 131 na ul. Wolsztyńskiej w tej miejscowości zmierzono 32-latkowi kierującemu BMW. W Drożkowie kolejny zatrzymany przez Policję miał 105 km/h w miejscu gdzie powinien poruszać się 50. Podobnie było w Gorzowie. Tu ulicą Koniawską, z prędkością 118 km/h, poruszał się kierowca lexusa. Na ul. Piłsudskiego 108 km na pięćdziesiątce zmierzono prowadzącemu BMW. Kolejnym zatrzymanym był 50-latek ze Skwierzyny, który w tej miejscowości jechał vw passatem z prędkością 107 km/h. 109 km/h miał jadący w Cybince 46-latek za kierownicą samochodu dacia ze Słubic. 103 km/h jadący w miejscowości Sułów 43-latek w fordzie. 93 km na odcinku gdzie obowiązuje 40 km/h zmierzono zaś 33-letniemu kierowcy mercedesa. Ostatnim zatrzymanym w pow. słubickim był prowadzący toyotę. 35-latek zatrzymany został przez Policję w miejscowości Sułów – przekroczył dozwoloną prędkość o 51 km.

Trzech kolejnych kierowców zatrzymali mundurowi w niewielkim powiecie wschowskim. W Łupnicy 36-letni kierujący BMW miał 107 km/h, w Dębowej Łęce 27-letni kierowca vw passata 101 km/h, tyle samo we Wschowie na ul. Daszyńskiego pokazał policyjny miernik 59-letniej kierującej lexusem z powiatu wolsztyńskiego. Trzy ostatnie przypadki zanotowali strzeleccy policjanci. Najpierw zatrzymali oni 30-latka w seacie, który jechał 107 km/h. Po nim 113 km/h miał 46-letni kierowca smarta, a ostatnią osoba był 23-latek za kierownicą renaulta, jadący w terenie zabudowanym 103 km/h.

Podobne przypadki można wskazywać każdego dnia. Działanie Policji ma jednak uzasadnienie. Przekroczenie prędkości w dalszym ciągu stanowi bowiem jedną z głównych przyczyn wypadków. Na lubuskich drogach z tego powodu giną jeżdżący zbyt szybko kierowcy, ale i piesi, którzy będący ofiarami potrąceń. W tych dniach zmienia się również aura. Coraz częściej towarzyszyć nam będą opady, poranne mgły i przymrozki. Pamiętajmy o tym, nim przez nieuwagę i zbytni pośpiech dojdzie do kolejnej tragedii.

 

kom. Sławomir Konieczny

Rzecznik Prasowy KWP w Gorzowie Wlkp.

  • O 50 za dużo
Powrót na górę strony