Do wody wchodźmy z głową - Aktualności - Policja Lubuska

Lubuscy policjanci od początku sezonu stawiają na bezpieczeństwo. Latem, a szczególnie podczas wakacji, dużą wagą przywiązują do kontroli kąpielisk. W województwie lubuskim znajduje się kilkaset akwenów, z wielu z nich na co dzień korzystają mieszkańcy. De facto tylko kilka z tych miejsc spełnia przyjęte standardy. Jeszcze mniej zostało dopuszczonych do użytku jako formalne kąpieliska i posiada status ,,bezpiecznych”.  O czym zatem powinny pamiętać osoby wypoczywające nad wodą? Rzecznik Prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Gorzowie podkreśla, że w dużym stopniu bezpieczeństwo zależy od nas samych. Jest to hasło, o którym nie powinny zapominać osoby korzystające z uroków lata. Woda jest żywiołem, człowiek nie zawsze potrafi nad nim zapanować, dlatego należy zachować wszelkie środki ostrożności, tak by zagrożenie możliwie najbardziej ograniczyć. Komisarz Konieczny podkreśla, że jeśli tylko jest taka możliwość należy korzystać z miejsc dozorowanych przed wykwalifikowanych ratowników.

Lubuska Policja od początku sezonu letniego zajmuje się monitorowaniem akwenów wodnych. Policjanci sprawdzają, czy dzieci przebywają pod opieką dorosłych a osoby wchodzące do wody nie piły wcześniej alkoholu. Ponieważ tzw. „dzikie kąpieliska” nie są objęte nadzorem ratowników, Policja równie często zajmuje się kontrolą tych terenów. Szczególną uwagę zwraca się na to, czy w miejscach takich nie przebywają osoby najmłodsze. W przypadku, kiedy policjant natrafi tam na osoby nieletnie, może powiadomić o tych prawnych opiekunów.

W województwie lubuskim w tym roku odnotowano 9 utonięć. Jest to mniejsza liczba niż przed rokiem, jednak ryzyko wzrasta w momencie pojawienia się upałów. Wówczas o wiele większa liczba osób decyduje się na spędzenie wolnego czasu na plaży. Pamiętajmy by wchodzić do wody w obecności innych. Należy unikać miejsc szczególnie niebezpiecznych: z niezbadanym dnem, grząskim gruntem. Osoby decydujące się na kąpiel powinny wiedzieć o możliwości wystąpienia wstrząsu termicznego. Z powodu większego ryzyka należy wykluczyć kąpiel w rzekach i zalewach niedaleko jazów, mostów czy elektrowni wodnych.  

Każdego roku słyszymy o tragediach spowodowanych brakiem rozwagi podczas letnich kąpieli. W większości przypadków winę ponoszą ci, którzy lekceważąc podstawowe zasady nieostrożnie wchodzą do wody. Wielu podobnych sytuacji z powodzeniem można by uniknąć, gdyby bezpieczeństwo stawiane było ponad ryzykiem i brawurą.

Zuzanna Zamara