Aktualności

Bo nikt dwa razy nie włamuje się w to samo miejsce…

Data publikacji 16.09.2013

Włamując się drugi raz w to samo miejsce mieli nadzieję, że zmylą trop policjantów.

Przypomnijmy, w nocy z 09 na 10 września br. do jednego z obiektów handlowych w centrum Żar włamało się dwóch nastolatków. Sprawcy zatrzymani zostali na gorącym uczynku.  Po wyjściu z policyjnego aresztu, nie do końca zdali sobie sprawę z konsekwencji, jakie ich czekają po zakończeniu sprawy przez sąd.

Mieli już doświadczenie i mogło im się wydawać, że są profesjonalni. W niespełna trzy dni od zatrzymani przez policję, postanowili dokonać kolejnego włamania. Jak zeznali motywem działania była kradzież papierosów, których brak zmusił ich do kradzieży.  

Tym razem byli już pewni, że policjanci nie wpadną na ich trop. Między innymi, dlatego wybrali ten sam lokal handlowy, co poprzednio, odłączyli zasilanie, zabezpieczyli dłonie by nie pozostawić śladów… jednak emocje wzięły górę. Po wybiciu szyby jeden ze sprawców doznał licznych ran ciętych na ciele, co ewidentnie pogrążyło go przed policyjnymi detektywami.

17- letni Bartłomiej L. decyzją prokuratora objęty został dozorem policyjnym. 14- letni Damian C. zapełnia swą kartotekę w sądzie rodzinnym.

  • Bo nikt dwa razy nie włamuje się w to samo miejsce…
Powrót na górę strony