Aktualności

Miał w skarpetce amfetaminę, twierdził, że to lekarstwo

Data publikacji 22.04.2013

Biały proszek to nie amfetamina, tylko lekarstwo na epilepsję – tak tłumaczył się Policjantom 19-latek, który ukrywał narkotyk w skarpetce.

W czwartek (18.04), w południe funkcjonariusze z żarskiej Komendy zatrzymali do kontroli samochód, którym poruszali się dwaj mężczyźni. Policjanci przebadali kierowcę VW na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Wynik okazał się negatywny. Jednak obaj nie potrafili powiedzieć skąd i dokąd jadą.

Dodatkowo zachowywali się nienaturalnie i byli wyjątkowo zdenerwowani. Po przeszukaniu okazało się dlaczego. Pasażer posiadał przy sobie woreczek foliowy zamykany strunowo z zawartością białego proszku. Widząc, że nadjeżdża Policja, ukrył go w skarpetce. Tłumaczył, że choruje na epilepsję, i że jest to lekarstwo na jego chorobę. Narkotester wykazał, że zabezpieczona substancja jest amfetaminą. W toku prowadzonych czynności, mężczyznę zatrzymano.

To nie jedyna sytuacja, z którą policjanci mieli do czynienia. W tym samym dniu, w godzinach porannych mundurowi otrzymali zgłoszenie, że w jednej z żarskich szkół uczeń przyszedł na lekcje będąc pod wpływem środków odurzających. Informację potwierdzono, dodatkowo 16-latek posiadał przy sobie lufkę szklaną z zawartością substancji odurzającej. Sprawą zajmie się sąd dla nieletnich.

  • Miał w skarpetce amfetaminę, twierdził, że to lekarstwo
Powrót na górę strony