Wjechał wprost do rzeki
Dziś nad ranem, w Żaganiu, na moście przy ul. Żelaznej, kierujący samochodem m-ki Daewoo Matiz wpadł w poślizg, przebił barierki i wpadł do rzeki przy elektrowni wodnej. Kierowca sam wydostał się z samochodu. Na szczęście doznał tylko urazu barku.
18 maja tego roku, przed godziną 9.00 rano oficer dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Żaganiu odebrał zgłoszenie o samochodzie, który wpadł z mostu do rzeki. Na miejsce zostały wysłane służby ratownicze. Do zdarzenia doszło na moście przy ul. Żelaznej w Żaganiu, przy elektrowni wodnej.
Z dotychczasowych ustaleń wynika, że kierujący samochodem marki Daewoo Matiz, jadąc z dzielnicy Moczyń do centrum miasta, na mości, na kostce brukowej stracił panowanie nad pojazdem, wpadł w poślizg i uderzył w barierki, po czym wpadł do rzeki Bóbr. Kierowca sam wydostał się z samochodu i stojąc w wodzie czekał na pomoc. Na szczęście w miejscu gdzie samochód wpadł do rzeki nie było głęboko. Kierowcę z rzeki wydostali strażacy.
Kierujący samochodem, 35-letni mieszkaniec Żagania był trzeźwy. Doznał urazu barku i po zaopatrzeniu w szpitalu został zwolniony do domu. Prawdopodobną przyczyną tego zdarzenia było niedostosowanie prędkości jazdy do warunków panujących na drodze ( padał deszcz i nawierzchnia drogi była śliska).
Droga jest już przejezdna, a zarządca drogi zabezpieczył odcinek na moście, gdzie zostały uszkodzone barierki.