Złodzieje łódki złapani
Wczoraj po północy czwórka młodych ludzi kradzioną łódką chciała popływać po jeziorze Lubiąż w Lubniewicach. Wkrótce wyprawa trzech mężczyzn i kobiety zakończyła się w sulęcińskiej komendzie.
Wczoraj (środa, 24 lipca) po północy oficer dyżurny KPP w Sulęcinie otrzymał telefonicznie informację, że w rejonie przystani nad jeziorem Lubiąż skradziono łódź. Na miejsce natychmiast udali się policjanci. Okazało się, że strażnik społecznej straży rybackiej patrolując jezioro, w rejonie jednej przystani zauważył podejrzanie zachowujące się osoby, które wsiadły do łodzi należącej do jego formacji i odpłynęli. Gospodarz jeziora natychmiast zareagował na występek podpłynął łodzią motorową holując ich do brzegu.
Trzej mężczyźni i kobieta w wieku 19 i 20 lat oświadczyli mundurowym, że turystycznie spędzają wakacje w Lubniewicach. Dzisiejszej nocy chcieli popływać sobie po jeziorze, a z uwagi, że wypożyczalnie były już zamknięte to skorzystali z napotkanej łodzi przycumowanej do przystani. Mężczyźni byli nietrzeźwi, badanie wykazało u nich od 0,5 do prawie 2,4 promile alkoholu w organizmie. Cała czwórka została zatrzymana i noc spędziła w policyjnej izbie zatrzymań. Po wytrzeźwieniu policjanci wydziału kryminalnego przesłuchali ich. Za swój czyn odpowiadać będą przed sądem.
Każdy ma prawo ująć sprawcę przestępstwa i przekazać Policji, zatem zachowanie strażnika było jak najbardziej prawidłowe i godne pochwały.
źródło; asp. Alina Słonik