Apel o właściwą opiekę nad dziećmi
Sulęcińscy policjanci zwracają się z apelem do rodziców, opiekunów, którzy swoim nieodpowiedzialnym zachowaniem narażają swoje dzieci na niebezpieczeństwo utraty życia lub spowodowanie uszczerbku na zdrowiu.
W ostatnim czasie policjanci Komendy Powiatowej Policji w Sulęcinie coraz częściej interweniują w rodzinach, gdzie rodzice nienależycie sprawują opiekę nad swoimi dziećmi. W ciągu ostatniego miesiąca na terenie powiatu sulęcińskiego podjęto pięć interwencji wobec rodziców opiekujących się swoimi dziećmi w stanie nietrzeźwości.
16 czerwca w jednej z miejscowości gminy Lubniewice nietrzeźwa matka opiekowała się
2-letnim dzieckiem. Dziecko interwencyjnie umieszczone zostało w rodzinie zastępczej.
21 czerwca pijany ojciec wraz z 5-letnim synkiem na tzw. „stopa” jechał z Lubniewic do Gorzowa Wlkp. Dziecko zostało umieszczone również w rodzinie zastępczej.
21 czerwca w gminie Torzym policjanci interweniowali w rodzinie, w której oboje rodzice nietrzeźwi opiekowali się czwórką małoletnich dzieci. W tym przypadku dzieci oddano pod opiekę członkom rodziny.
30 czerwca w Sulęcinie pijani rodzice opiekowali się 8-letnim synem. Dziecko zostało przekazane rodzinie.
9 lipca mieszkanka Sulęcina będąc w stanie nietrzeźwości pod swoją opieką miała 2-latka. W tym przypadku również przekazano małoletnie dziecko pod opiekę dla członków rodziny.
Ponadto, w lipcu br. doszło do dwóch wypadków, w których zostały poszkodowane małoletnie dzieci będące pod opieką dorosłych;
2 lipca w jednym z mieszkań w Słońsku dwuletnie dziecko pozostawione pod opieką osoby dorosłej wypadło przez okno z pierwszego piętra. W wyniku tego zdarzenia doznało ogólnych potłuczeń.
9 lipca mieszkaniec gminy Krzeszyce wieczorem zabrał 4-letniego synka na przejażdżkę. Pojechał na swoje pole by odstraszać zwierzynę leśną. Nie wysiadając z samochodu z pistoletu startowego wystrzelił racę. Raca wybuchła w pistolecie a następnie wpadła przez otwarte okno do środka pojazdu i upadła na czterolatka. Chłopiec doznał poparzeń, jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
W tych dwóch przypadkach możemy powiedzieć o szczęściu ponieważ dzieci nie odniosły poważniejszych obrażeń. Ale nasuwa się pytanie, czy musiało dojść do tych wypadków i takich sytuacji! Sulęcińscy policjanci wnikliwie badają każdą sytuację, w której dziecko może zostać narażone na bezpośrednie zagrożenie życia lub powstania trwałego uszczerbku na zdrowiu. Za to przestępstwo grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
asp. Alina Słonik