Niekontrolowany wystrzał
32-latek wkręcił w imadło pocisk, po czym uderzając młotkiem doprowadził do wybuchu. Młody mężczyzna z ranami twarzy i obojczyka trafił do szpitala. Strzelecka Policja wyjaśnia okoliczności zdarzenia.
Wczoraj (02.09.2012r.) dyżurny strzeleckiej komendy został zaalarmowany, że do szpitala trafił mężczyzna z rana postrzałową szyi i barku. Ranny mężczyzna jest mieszkańcem jednej ze wsi pod Strzelcami Krajeńskimi.
Na miejsce w którym doszło do zdarzenia natychmiast udała się specjalna grupa, która dokonała rozpoznania minersko-pirotechnicznego. Policja zabezpieczyła miejsce.
Z ustaleń policjantów wynika, że 32-letni mężczyzna około roku temu podczas prac na terenie ogrodu znalazł pocisk.
W dniu wczorajszym (02.09.2012r.) w godzinach porannych chłopak postanowił znaleziony pocisk wkręcić w imadło myśląc, że to ślepak. Następnie wziął młotek i uderzył w spłonkę. Huk był tak ogromny, że słyszeli go członkowie rodziny, a ranny mężczyzna po chwili zorientował się, że ma obrażenia. Rannego zabrano do szpitala, gdzie okazało się, że ma rany cięte twarzy oraz rany szarpane obojczyka.
Na szczęście nieostrożność 32-latka nie doprowadziła do większej tragedii. Po udzieleniu pomocy medycznej wrócił do miejsca zamieszkania.
Mężczyzna nie uniknie jednak odpowiedzialności. Okoliczności zdarzenia bada strzelecka Policja.
Uwaga: W przypadku znalezienia niewybuchu należy niezwłocznie powiadomić Policję. Nie WOLNO znaleziska dotykać, ani przenosić, gdyż stanowi ono bardzo poważne zagrożenie dla życia i zdrowia.
asp. Marzena Śpiewak
Oficer Prasowy KPP Strzelce Krajeńskie
tel. 695-885-348