Policjanci z „drogówki” na motorach - Aktualności - Policja Lubuska

Główny warunek, by policjanci mogli patrolować ulice na motocyklach, to oczywiście posiadanie prawa jazdy kategorii A. Służba na motocyklu nie ma jednak nic wspólnego z filmami, które pokazują drogi w których motocykliści beztrosko  mkną z zawrotną prędkością.

Policjanci będą kontrolować wybrane odcinki na drogach całego powiatu, mając na uwadze miejsca szczególnie zagrożone. Kontrolowana będzie nie tylko prędkość, ale też inne uchybienia, na które będą zwracać uwagę policjanci.

Wyjątkowo trudno jest pełnić służę w te dni, kiedy są bardzo wysokie temperatury, ze względu na kombinezon, w jakim jeżdżą policjanci. Wtedy naprzemiennie prowadzone są służby na motocyklach i w samochodach osobowych. Służby na motocyklu to praca cały czas na nogach. Gdy trzeba coś wypisać, nie można usiąść w radiowozie, trzeba stać przy motocyklu, Yamaha sporo waży.

Funkcjonariusze nie ukrywają, że na drogach policjanci na motorach wzbudzają wśród kierowców znacznie większe zainteresowanie niż patrole w radiowozach.  Nawet jeżeli kogoś zatrzymujemy, bo złamał przepisy, kontrolowany kierowca zaczyna od pytania, ile taki motocykl pali, i prawie zawsze pada to najważniejsze pytanie: ile pan najszybciej na nim jechał - śmieje się Woliński.

Motocykle są także o wiele bardziej mobilne niż samochody osobowe, pościg za innym pojazdem i jego zatrzymanie, nie stanowią dla funkcjonariuszy żadnego problemu. To dobrze wyszkoleni kierowcy. Sezon sekcji motocyklowej strzeleckiej „drogówki” będzie trwał do października.