Policjanci dbają o bezpieczeństwo wypoczywających
Od rozpoczęcia sezonu letniego policjanci intensywnie patrolują akweny wodne na terenie powiatu strzelecko-drezdeneckiego. Głównie kontrolowane są plaże niestrzeżone ale i na strzeżonych pojawiają się umundurowani funkcjonariusze. O bezpieczeństwo na wodzie dbają policjanci z Zespołu Patrolowo- Interwencyjnego KPP w Strzelcach Krajeńskich.
Głównym zadaniem kontroli akwenów jest przeciwdziałanie niebezpiecznym sytuacjom. Wypadki na wodzie i utonięcia bardzo często są wynikiem niezachowania ostrożności i nadużywania alkoholu. Nietrzeźwe osoby korzystające z kąpieli i sportów wodnych są zagrożeniem nie tylko dla siebie ale i dla innych wypoczywających.
Patrolujemy akweny bez względu na pogodę mówi st.post. Sebastian Michalski. Nad jeziorem Długie wypoczywają dzieci i młodzież, jest kilka koloni. Sprawdzamy czy dzieci mają kapoki czy opieka sprawowana jest prawidłowo. Wielu turystów przyjeżdża nad jeziora na weekend tu mają swoje łodzie, chcemy aby czuli się bezpiecznie. Rozmawiamy z wypoczywającymi. Policyjne kontrole zorganizowanych form wypoczynku dzieci i młodzieży są stałym elementem służby pełnionej przez policję w sezonie letnim. Realizując akcję "Bezpieczne Wakacje 2012” mundurowi sprawdzają sposób organizacji i sprawowania nadzoru nad małoletnimi.
Ponadto do zadań funkcjonariuszy należy egzekwowanie zakazu kąpieli w miejscach zabronionych, zwalczanie kłusownictwa wodnego oraz kontrola trzeźwości osób prowadzących pojazdy wodne, pod kątem posiadania wymaganych uprawnień.
Po zmianie przepisów od stycznia tego roku policjanci mogą karać nie tylko sterujących łodziami z silnikiem, ale również tych co pływają na wodzie, np. kajakami czy rowerami wodnymi. Policjanci przypominają, że osoba będąca pod wpływem alkoholu sterująca łodzią z silnikiem motorowym odpowiada za przestępstwo z art. 178a k.k., które zagrożone jest karą do dwóch lat pozbawienia wolności, w pozostałych przypadkach sterującym grozi grzywna.
Takie działania będą prowadzone przez cały sezon wakacyjny.