Zabłądził w lesie. Pomogła Policja.
Odpowiednio skoordynowane działania i znajomość podległego terenu spowodowała, że rzepińscy funkcjonariusze uratowali mężczyznę, który zabłądził w lesie. Policjanci wraz ze strażakami i Strażą Leśną szukali mieszkańca Rzepina, który wyszedł z domu i nie wiedział jak wrócić.
O tym, że w lesie łatwo stracić orientację w terenie przekonał się we wtorek mieszkaniec Rzepina. Do dyżurnego Komendy Powiatowej Policji w Słubicach około godziny 14 zadzwonił mężczyzna, który prosił o pomoc. Policjant ustalił w rozmowie, że dzwoniący zabłądził w lesie w rejonie Rzepina. Mężczyzna potrafił tylko powiedzieć, że jest to teren bagienny i z daleko widzi zaparkowane koparki. Na poszukiwania wyruszyli policjanci z Rzepina, strażacy oraz Straż Leśna. W sumie blisko 20 osób brało udział w akcji poszukiwawczej, która przyniosła pozytywne rezultaty. Dzięki skutecznej pracy policjantów, właściwego rozpoznania w swoich rejonach służbowych nie doszło do tragedii. Policjanci około godziny 21.00 odnaleźli na terenie nadleśnictwa Torzym 34-letniego mieszkańca Rzepina. Na szczęście mężczyźnie nic się nie stało i mógł wrócić do domu.
Opracowała:
st. sierż. Ewa Murmyło
KPP Słubice
-
Zabłądził w lesie. Pomogła Policja.
