Areszt za kradzieże - Aktualności - Policja Lubuska

Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Międzyrzeczu sprawą zajęli się w środę 12 lutego 2014 roku, kiedy to pokrzywdzony  właściciel firmy transportowej, zgłosił kradzież przedmiotów z jego warsztatu, której dokonał jego pracownik. Policjanci ustalili, że przestępca  przywłaszczył powierzone mu pieniądze oraz ukradł wiele wartościowych przedmiotów, zarówno stanowiących wyposażenie warsztatu, jak i części  i radia samochodowe oraz telefony komórkowe.

Podczas działań operacyjnych, policjanci ustalili, że później przedmioty te sprzedawał za pośrednictwem portali internetowych. Policjanci z Wydziału Kryminalnego przystąpili do ustalania miejsca pobytu wskazanego mężczyzny. Zadanie było bardzo trudne, z uwagi na to, że ukrywał się przed organami ścigania,  ponieważ był poszukiwany przez inne jednostki Policji,  a Sąd Rejonowy w Zielonej Górze wydał  za nim zarządzenie poszukiwań ogólnopolskich celem odbycia kary aresztu.

Intensywne działania operacyjne międzyrzeckich stróżów prawa,  pozwoliły na ustalenie miejsca pobytu przestępcy.  Do jego zatrzymania  doszło w czwartek 13 lutego 2014 roku w jednym z hoteli na terenie Strzelec Krajeńskich. W samochodzie użytkowanym przez niego znaleziono i zabezpieczono mienie skradzione i przywłaszczone od międzyrzeckiego przedsiębiorcy oraz właściciela żarskiej firmy. Ponadto zabezpieczono wiele innych rzeczy między innymi sprzęt komputerowy służący do diagnostyki samochodów ciężarowych.

Podczas wykonywania czynności w tej sprawie policjanci ustalili, że Roman S. dopuścił się wielu innych przestępstw na terenie województwa lubuskiego i wielkopolskiego. Ze zgromadzonego dotychczas  materiału dowodowego wynika, że zatrzymany mężczyzna z popełniania przestępstw na szkodę firm transportowych i zakładów mechanicznych, uczynił sobie stałe źródło dochodu. Uzyskane informacje świadczą o bardzo dużej skali zjawiska. 

Mężczyzna usłyszał siedem zarzutów, m. in. kradzieży oraz przywłaszczenia mienia, za co kodeks karny przewiduje karę do pięciu lat pozbawienia wolności. Na wniosek Prokuratury Rejonowej w Międzyrzeczu, Sąd aresztował Romana S. na okres trzech miesięcy.