Miłośnik militariów - Aktualności - Policja Lubuska

Do sytuacji doszło około godziny 15 w poniedziałek 28 października. Międzyrzeccy policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji, podczas prowadzonych przez siebie działań operacyjnych, ustalili, że mieszkaniec jednego z domów w tej miejscowości może przechowywać materiały wybuchowe. Ich ustalenia potwierdziły się. Podczas przeszukania pomieszczeń gospodarczych policjanci ujawnili różnego rodzaju pociski oraz substancje chemiczne. Materiały te w większości pochodziły z okresu II wojny światowej. Śledczy nie mają wątpliwości co do personaliów osoby gromadzącej amunicję. Mężczyzna przebywa obecnie poza terenem naszego kraju, jednak potwierdził on, że zebrana kolekcja należy do niego. Międzyrzeczanin wskazał również, że przechowywał opisane przedmioty, gdyż jest pasjonatem militariów. Mimo tego że działanie swoje traktował jako hobby, musi się liczyć z odpowiedzialnością karną za nielegalne posiadanie amunicji oraz gromadzenie substancji mogących stanowić zagrożenie dla życia i zdrowia.

Miejsce poniedziałkowego znaleziska zostało zabezpieczone. Z uwagi na znaczne pole potencjalnego rażenia, na czas działań pirotechników zaistniała konieczność ewakuacji mieszkańców pobliskich budynków. Mieszkania musiało opuścić ponad stu osób. Konieczne było również zamknięcie części ulic Waszkiewicza oraz Reymonta. Do Międzyrzecza wezwano specjalistów Sekcji Antyterrorystycznej, patrol saperski z jednostki wojskowej w Krośnie Odrzańskim oraz specjalistę z Laboratorium Kryminalistycznego KWP w Gorzowie Wlkp. W działaniach uczestniczyli również funkcjonariusze straży pożarnej, oraz załoga karetki pogotowia. Konieczne było również powiadomienie pogotowia gazowego i pogotowia energetycznego. W czasie działań funkcjonariusze zabezpieczyli między innymi kilkadziesiąt sztuk różnego rodzaju amunicji, zapalniki, lonty oraz różnego rodzaju substancje chemiczne. Wszystkie niebezpieczne przedmioty zostaną przesłane do badań. Po kilkugodzinnej akcji, o godz. 21 mieszkańcy sąsiadujących bloków mogli wrócić bezpiecznie do domów.

sierż. sztab. Justyna  Łętowska