Zielona noc w Przedszkolu nr 4
Kradzież ołówka, którym dzieci miały być mianowane na pierwszoklasistę, nocna wyprawa z latarkami, zabezpieczanie śladów a w efekcie odzyskanie skradzionego przedmiotu i zatrzymanie złodzieja przez policjantów. Na uroczystym apelu z okazji pożegnania się z przedszkolem grupa biedroneczek otrzymała dyplomy za dzielność.
Zielona noc w Przedszkolu nr 4 w Międzyrzeczu to już kilkuletnia tradycja. Grupy dzieci żegnające się z placówką, spędzają w nim noc. To już kolejny raz, kiedy niebezpieczny przestępca kradnie przygotowany na pożegnalny apel ołówek, którym dzieci mianowane mają być na pierwszaka. Jeżeli ołówek się nie znajdzie, to dzieci nie będą mogły od września iść do szkoły, będą musiały powtarzać ostatnią grupę przedszkolną.
Jak co roku dzieci były bardzo przejęte, bardzo zależało im na odzyskaniu ołówka i zatrzymaniu przestępcy. Dlatego też w ciemną, zimną noc z latarkami szły po śladach pozostawionych przez złodzieja, przeczesywały teren przedszkola. W momencie, kiedy zauważyły przestępcę, rzuciły się na niego, ujęły go i powiadomiły patrol policji, który przyjechał na sygnale i zatrzymał przestępcę.
Była to noc pełna wrażeń, dzieci były bardzo dzielne i zadowolone, że będą mogły rozpocząć edukację w szkole. Na uroczystym apelu wszyscy otrzymali dyplomy za dzielność.