Niebezpieczne manewry na drodze
Kierującemu busem tak się spieszyło, że nie zważając na zagrożenie, wyprzedzał na wzniesieniu na linii podwójnej ciągłej. Daleko nie zajechał, bo samochód, który wyprzedzał okazał się policyjnym radiowozem. Pirat drogowy otrzymał mandat w wysokości 200 zł oraz pięć punktów karnych.
Do zdarzenia doszło w piątek 19 kwietnia 2013 roku w południe na krajowej trójce pomiędzy Skwierzyną a Międzyrzeczem. Kierujący sprinterem podjeżdżając pod wzniesienie, w miejscu, gdzie obowiązywał zakaz wyprzedzania, na linii podwójnej ciągłej, nie zważając na zagrożenie, wyprzedzał pojazdy. Widać było, że kierowcy bardzo się spieszy.
Kierowca swoimi niebezpiecznymi manewrami stwarzał zagrożenie zarówno dla siebie jak i dla innych użytkowników dróg. Jednak miał pecha, bo samochód, który wyprzedzał to policyjny radiowóz nieoznakowany. Policjanci jadący do Międzyrzecza poinformowali dyżurnego o zaistniałym zdarzeniu. Dyżurny skierował na drogę patrol Ruchu Drogowego, który zatrzymał pirata koło Międzyrzecza. Mężczyzna, mieszkaniec Poznania został ukarany mandatem karnym w wysokości 200 zł, nałożono na niego również pięć punktów karnych.
To nie jedyny przypadek niebezpiecznych wyczynów piratów drogowych na drogach powiatu międzyrzeckiego. Kilka minut po tym zdarzeniu dyżurny komendy otrzymał zgłoszenie od kierowcy o niebezpiecznych manewrach kierującego na drodze krajowej nr 24 w rejonie Przytocznej. Mężczyzna nie zważając na innych użytkowników drogi, z ogromną prędkością wykonywał niebezpieczne manewry, stwarzając zagrożenie dla siebie i przede wszystkim innych.
Do wypadków drogowych dochodzi bardzo często przez nieodpowiedzialną, często zbyt szybką i brawurową jazdę kierowców. Swoją jazdą zagrażają zarówno sobie, jak i swoim pasażerom ale przede wszystkim innym użytkownikom dróg, zarówno pieszym jak i innym kierującym. W momencie, kiedy policjanci uzyskają informację o piracie drogowym, natychmiast reagują i stopują rajdowe zapędy łamiących przepisy kierowców.