Wandale zatrzymani
Wybił szybę w aptece, twierdził, że potrzebował leki. Policjanci zatrzymali go na gorącym uczynku. Kolejni wandale dokonali zniszczeń na skwierzyńskim deptaku-wartość poniesionych strat wynosiła około tysiąc zł. Za zniszczenie mienia grożą im kary do pięciu lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek 17 września 2012 roku w Międzyrzeczu. Dyżurny komendy otrzymał zgłoszenie, że na jednym z o siedli w aptece załączył się system alarmowy. Policjanci przybyli na miejsce zauważyli wybitą szybę. Zaczęli sprawdzać teren przyległy do budynku. W odległości kilkudziesięciu metrów zauważyli mężczyznę, który na widok radiowozu zaczął się nerwowo zachowywać.
Mundurowi zauważyli również, że mężczyzna ma ślady krwi na dłoniach i bluzie. Mężczyzna trafił do szpitala, gdzie opatrzono mu rany rąk.
26-letni mieszkaniec Międzyrzecza usłyszał już zarzuty, przyznał się do ich popełnienia. Mężczyzna twierdził, ze wybił szybę, bo chciał ukraść leki, jednak przestraszył się alarmu i uciekł.
Kolejne zdarzenie policjanci odnotowali w niedzielę 9 września 2012 r. w Skwierzynie. Dyżurny międzyrzeckiej komendy otrzymał zgłoszenie o tym, ze trzech młodych ludzi niszczy tablicę ogłoszeniową i kwietnik na deptaku. Policjanci przybyli na miejsce zauważyli trzech mężczyzn , którzy na widok radiowozu zaczęli uciekać. Po krótkim pościgu, zatrzymali jednego z nich.
Policjanci ustalili, że nietrzeźwi młodzi ludzie zniszczyli tablicę ogłoszeń i kwietnik oraz podpalili kosz na śmieci. Pokrzywdzeni oszacowali swoje straty na ok. tysiąc zł.
Działania operacyjne pozwoliły na zatrzymanie już w kolejnym dniu pozostałych dwóch młodych ludzi. Jeden z nich 16-letni Sylwester S. odpowie za swoje czyny przed sądem rodzinnym i nieletnich, natomiast dwóm pozostałym za zniszczenie mienia grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności.
źródło: sierż. sztab. Justyna Łętowska
KPP Międzyrzecz