Przejazd kolejowy to nie miejsce na pośpiech i bagatelizowanie przepisów drogowych
Policjanci ze strzeleckiej drogówki zatrzymali do kontroli drogowej dwóch motocyklistów, którzy mimo czerwonego światła przejechali przez przejazd kolejowy. Ich tłumaczenie, że rogatki były w trakcie podnoszenia, nie są argumentem usprawiedliwiającym nieodpowiedzialne zachowanie. Pamiętajmy – przejazd kolejowy, to szczególne miejsce na drodze, gdzie powinniśmy zachować czujność i bezwzględnie stosować się do przepisów.
Przejazd kolejowy to szczególne miejsce na drodze, gdzie przecinają się drogi z torami kolejowymi. Niestety wielu kierowców zapomina o zachowaniu czujności i przede wszystkim o stosowaniu się do przepisów przejeżdżając przez takie miejsca. Przestrogą niech będzie fakt, że wypadki z udziałem rozpędzonego pociągu najczęściej kończą się tragicznie. Samochód osobowy wyposażony nawet w najnowocześniejsze systemy bezpieczeństwa nie ma żadnych szans z rozpędzonym pociągiem. Wystarczy stosować się do prostych zasad bezpieczeństwa i przepisów, aby na przejeździe kolejowym było bezpiecznie.
Częstym błędem kierowców jest przejazd przez tory w trakcie podnoszenia lub opuszczania rogatek. Pamiętajmy, że w tym czasie czerwone światło zamontowane w rejonie przejazdów sygnalizuje, że wjazd na tory jest zabroniony. O tej zasadzie zapomnieli dwaj motocykliści, którzy nie czekając na sygnalizację świetlną przejechali przez tory w trakcie podnoszenia rogatek. Sytuacja miała miejsce w miniony czwartek (14 sierpnia) na przejeździe kolejowym w Dobiegniewie. Dwóm motocyklistom bardzo się spieszyło, więc postanowili nie czekać do momentu, kiedy rogatki podniosą się całkowicie i zgaśnie czerwone światło. Nieodpowiedzialną postawę mężczyzn w wieku 67 i 23 lat zauważyli policjanci ruchu drogowego, którzy zatrzymali ich do kontroli. Mundurowi skierowali wniosek do sądu o ukaranie motocyklistów za ich nieodpowiedzialne zachowanie na przejeździe kolejowym.
starszy aspirant Tomasz Bartos
Komenda Powiatowa Policji w Strzelcach Krajeńskich