Aktualności

26-latka straciła ponad 20 tysięcy złotych - policjanci ostrzegają przed oszustami działającymi metodą „na BLIK”

Data publikacji 05.08.2025

Lubuscy policjanci przestrzegają przed oszustwami metodą „na BLIK”. Przestępcy podszywają się pod znajomych na portalach społecznościowych i proszą o pilną pożyczkę lub informują, że ktoś włamał się na jego kontro bankowe i zaciągnął wysoką pożyczkę, a jedynym sposobem, aby uniknąć oszustwa jest współpraca z bankiem i wykonywanie poleceń operatora infolinii. Niestety jest to kolejna forma oszustwa, z której to przestępcy zrobili sobie źródło dochodu. Pamiętajmy, że nie możemy udostępniać danych do kont bankowych, ani też kodów do płatności mobilnych. Stosujmy zasadę ograniczonego zaufania, by dbać o swoje bezpieczeństwo finansowe! Mieszkanka gminy Otyń dała wiarę oszustom i straciła ponad 20 tysięcy złotych.

Lubuscy policjanci systematycznie otrzymują zgłoszenia o dokonaniu oszustw metodą „na BLIK". Tym razem do nowosolskiej jednostki Policji zgłosiła się mieszkanka gminy Otyń, która złożyła zawiadomienie o oszustwie metodą „na BLIK”. 26-latka straciła ponad 20 tysięcy złotych po tym, jak skontaktował się z nią „pracownik” jej banku i poprzez wprowadzenie kobiety w błąd, wyłudziła od niej kody BLIK, za pomocą których dokonał wypłaty pieniędzy z jej konta.

Przestępcy wymyślają coraz to nowsze metody oszustw. Policjanci kolejny raz apelują o rozwagę i brak zaufania do osób podających się za naszych krewnych, znajomych czy też pracowników banku. Pamiętajmy, że zanim przekażemy komukolwiek kod BLIK, powinniśmy upewnić się, czy za prośbą o pomoc finansową nie kryje się próba oszustwa! Niestety w przeciwieństwie do płatności przelewem, transakcji dokonanych za pomocą tego kodu nie można już cofnąć, gdyż przestępca od razu wpisuje podany kod BLIK w bankomacie i wypłaca z niego pieniądze. Co prawda, właściciel konta musi potwierdzić transakcję, ale robi to wierząc, że chroni swoje konto przed przestępcami lub pomaga swojemu znajomemu, który znalazł się w potrzebie. Pomysły przestępców są najróżniejsze na przykład: zagubiony telefon, skradziona torebka, brak środków na leki, brak pieniędzy na powrót do domu, czy po prostu trudna sytuacja finansowa. Przestępcy tłumaczą, że teraz brakuje im środków, ale oddadzą je wieczorem, gdy tylko otrzymają przelew. Z tego powodu warto osobiście się spotkać ze znajomym lub zadzwonić i zapytać, czy naprawdę chciał pożyczyć pieniądze.

Jak nie stać się ofiarą oszustów?

Przede wszystkim należy zachować czujność i rozsądnie korzystać z Internetu:
- pilnujmy swoich haseł dostępowych i pamiętajmy, aby wprowadzone hasła nie były możliwe do odszyfrowania przez osoby nieupoważnione. Dla bezpieczeństwa co kilka miesięcy zmieniajmy je;
- pamiętajmy o wylogowaniu się z aplikacji za każdym razem po zakończeniu jej użytkowania;
- nie otwierajmy maili od nieznanych nam nadawców, a co najważniejsze zawartych w nich załączników;
- oszuści często podszywają się pod witryny banków lub popularnych portali aukcyjnych i społecznościowych. Pamiętajmy, aby nie wpisywać w przypadku wystąpienia wątpliwości swojego loginu oraz hasła;
- stosować dwuskładniowe uwierzytelnienie swoich kont społecznościowych – wówczas o wiele trudniej przejąć konto, ponieważ zalogowanie się wymaga potwierdzenia smsem;
- potwierdzać tożsamość osób, które piszą do nas przez internetowe komunikatory i proszą o podanie kodów BLIK – najlepiej od razu zadzwonić do takiej osoby. Wykonanie połączenia zajmie kilkadziesiąt sekund, a tym samym zyskamy pewność, że nasz znajomy rzeczywiście jest w potrzebie i to właśnie jemu – a nie oszustowi – przekazujemy pieniądze;
- sprawdzać dane transakcji przed jej zatwierdzeniem w aplikacji bankowości mobilnej – przestępca nie skorzysta z kodu, dopóki nie potwierdzimy transakcji na naszym telefonie;
- chronić swój telefon, a szczególnie PIN do aplikacji mobilnej banku.

 

aspirant Justyna Sęczkowska-Sobol
Komendy Powiatowej Policji w Nowej Soli

Powrót na górę strony