Uważajmy nad wodą
Gorzowscy policjanci w ciągu minionego weekendu przyjęli trzy zgłoszenia utonięcia. Funkcjonariusze przestrzegają przed kąpielą w miejscach niestrzeżonych. Niższy poziom wody w rzekach nie sprawia, że jest ona bezpieczna.
Słoneczna pogoda zachęca do schłodzenia się w wodzie. Warto jednak pamiętać, że należy to robić rozsądnie. Od początku tego roku gorzowscy policjanci odnotowali sześć utonięć, w tym dwa w ciągu wakacji. Niestety o kolejnych trzech przypadkach funkcjonariusze zostali poinformowani w miniony weekend.
W piątek na wysokości ul Teatralnej do Warty wszedł mężczyzna. Świadkowie widzieli, jak kilkukrotnie zanurzył się w rzece. Po chwili jednak zniknął pod powierzchnią wody. Wezwane służby prowadziły poszukiwania. Na brzegu pozostały rzeczy osobiste mężczyzny. Prawdopodobnie do wody wszedł 60-latek.
W niedzielę doszło do kolejnych dwóch utonięć. Jedno ponownie miało miejsce w Warcie. Na wysokości Kłopotowa w rzece kąpał się 33-latek. W pewnym momencie wciągnął go nurt. Prowadzone poszukiwani nie przyniosły skutku. W Gralewie natomiast zgłoszono utonięcie 25-latka w jeziorze. Na miejscu nadal prowadzoną są poszukiwania.
Niestety do tragedii w wodzie najczęściej dochodzi w miejscach niestrzeżonych, często odizolowanych. W pobliżu brakuje osób, które mogłyby nam pomóc. Prognoza pogody na najbliższy tydzień sprawia, ze wiele osób będzie chciało się ochłodzić. Korzystajmy z miejsc strzeżonych przez ratowników. Pomimo niskiego stanu rzek kąpiel w nich nadal jest niebezpieczna. Do tragedii może doprowadzić spożywanie alkoholu przed kąpielą. Pod jego wpływem zbytnio ufamy własnym umiejętnościom.
st. sierż. Grzegorz Jaroszewicz
Zespół Prasowy KWP w Gorzowie Wlkp.