Policjant zawsze na służbie
Naczelnik Wydziału Sztab gorzowskiej komendy, kom. Bolesław Romańczyk po służbie pomógł w zatrzymaniu sprawcy uszkodzenia obrotowych drzwi wejściowych do galerii handlowej. Agresywny mężczyzna został szybko przekazany patrolowi. Galeria wstępnie oszacowała straty na 10 tys. zł.
Policjantem jest się nie tylko w godzinach pełnienia służby. Potwierdzeniem tego jest wczorajsza (25 marca 2015 r.) reakcja funkcjonariusza będącego po pracy. Naczelnik Wydziału Sztab gorzowskiej komendy miejskiej, kom. Bolesław Romańczyk, w czasie wolnym od służby był w centrum handlowym na os. Zawarcie. Około 19.30 zauważył, że jeden z wychodzących z budynku mężczyzn rozpędził się i uderzył w szybę obrotowych drzwi. Natychmiast skontaktował się z dyżurnym gorzowskiej jednostki. W międzyczasie pojawili się ochroniarze, którzy usiłowali zatrzymać agresywnego sprawcę i jego kolegę. Stanowcza reakcja policjanta spowodowała, że mężczyźni się uspokoili. Po kilku minutach 36-latek z Gorzowa trafił w ręce policyjnego patrolu. Kolega, z którym wychodził z galerii mógł wrócić do domu. Zatrzymany mężczyzna noc spędził w gorzowskiej komendzie. Przedstawiciel galerii handlowej złożył zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Straty zostały wstępnie oszacowane na 10 tys. zł. Za zniszczenie mienia grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
sierż. Grzegorz Jaroszewicz
Zespół Prasowy KWP w Gorzowie Wlkp.