Zabezpieczali rozlaną rtęć
W środę /13 sierpnia/ na gorzowskim Zawarciu policjanci i funkcjonariusze straży pożarnej pracowali nad niecodziennym zdarzeniem. Śledczy, aby wyeliminować zagrożenie rozlaną rtęcią ustalali miejsca, w których miała się znajdować, aby strażacy mogli tę substancję zabezpieczyć i przygotować do utylizacji. Cztery młode osoby, które miały z nią styczność zostały przewiezione do gorzowskiego szpitala.
Informacja do policjantów dotarła w środę o godzinie 11.00. Miało z niej wynikać, że przy ulicy Kolejowej ujawniono substancję przypominającą rtęć. Na miejsce skierowano jednostkę straży oraz pogotowia ratunkowego. Badania strażaków potwierdziły, że była to właśnie rtęć. Priorytetowym zadaniem, jakie musiało zostać wykonane to zapewnienie opieki medycznej młodym osobom. Te nie zdając sobie sprawy z czym mają do czynienia wykorzystały ją do zabawy.
Cztery osoby w wieku 5-11 lat zostały przewiezione go gorzowskiego szpitala. Praca policjantów skupiała się na ustaleniach miejsc, gdzie substancja ta mogła zostać rozlana. Śledczy ustalili, że sytuacja nie dotyczy tylko jednego miejsca, gdzie ślady tego pierwiastka zostały początkowo ujawnione. Młode osoby obawiając się konsekwencji nie chciały wskazać miejsc ich potencjalnego rozmieszczenia. Ale policjanci krok po kroku docierali do informacji, które w rezultacie pozwoliły na znalezienie kilku miejsc zanieczyszczonych rtęcią. Z początkowych ustaleń wynikało, że młodzi bawiąc się nią rozmieszczali ją w kilku miejscach w rejonie ulic Kolejowej oraz Przemysłowej. Otwarte pozostawała również odpowiedź na pytanie gdzie znajduje się główne źródło substancji, którą bawiły się dzieci. Ale i do tego doszli policjanci. W zaroślach, w okolicy opuszczonych pomieszczeń gospodarczych ujawnili ampułkę z rtęcią, którą wcześniej bawili się młodzi. Policjanci jednak ustalają pochodzenie tej substancji. Ważne jest aby wyjaśnić okoliczności w jakich doszło do pozostawienia rtęci w miejscu, w którym znalazły je dzieci. Sprawę prowadzą policjanci z wydziału Kryminalnego KMP w Gorzowie Wlkp., którzy poprzez prowadzone czynności będą chcieli znaleźć odpowiedź m.in. na to pytanie.
Opracował: kom. Marcin Maludy
Zespół Prasowy KWP w Gorzowie Wlkp.