Czujni i skuteczni także po służbie. Dzielnicowi na dniu wolnym zatrzymali poszukiwanego
Nowosolscy funkcjonariusze w czasie wolnym od służby zatrzymali 65-latka, który ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości. Poszukiwany mężczyzna trafił już „za kratki”. Mundurowi kolejny raz udowodnili, że policjantem nie przestaje się być w momencie zdjęcia munduru po służbie. Jest się nim całą dobę.
Służba w Policji to nie jest zwykła praca. To misja - służba społeczeństwu i przede wszystkim gotowość, by o każdej porze dnia i nocy móc zareagować. Niezależnie, czy jesteśmy na służbie, czy mamy wolny dzień. Udowodnili to dzielnicowi z Komendy Powiatowej Policji w Nowej Soli. Starszy sierżant Arkadiusz Kaźmierczak i sierżant Wojciech Kasper w czasie wolnym od służby, idąc na zakupy zauważyli mężczyznę, który był poszukiwany przez Sąd, w celu odbycia kary pozbawienia wolności. Policjanci natychmiast powiadomili dyżurnego nowosolskiej Policji, który skierował we wskazane miejsce patrol. Funkcjonariusze ujęli mieszkańca Nowej Soli i przekazali go umundurowanemu patrolowi Policji. Został doprowadzony do policyjnego aresztu, a stamtąd trafił za więzienne kraty. To nie pierwsza taka akcja nowosolskich policjantów, którzy udowodnili swoją postawą, że nawet w czasie wolnym są zaangażowani w służbę.
Postawa dzielnicowych, którzy interweniowali po służbie na pewno zasługuje na słowa pochwały, tym bardziej, że obaj funkcjonariusze od początku roku zatrzymali wspólnie ponad 50 osób poszukiwanych.
aspirant Justyna Sęczkowska-Sobol
Komenda Powiatowa policji w Nowej Soli