18-latek stracił prawo jazdy cztery miesiące po egzaminie
Młody mężczyzną cztery miesiące temu zdał egzamin na prawo jazdy. Niestety wykazał się bardzo dużą nieodpowiedzialnością. Po spożyciu alkoholu wsiadł za kierownicę i w takcie jazdy zasnął, w wyniku czego stracił panowanie nad kierowanym pojazdem, który zjechał z drogi i dachował. Przybyli na miejsce policjanci sprawdzili stan trzeźwości 18-letniego kierującego, okazało się, że miał prawie 1,5 promila alkoholu. Funkcjonariusze zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy, który za swoje nieodpowiedzialne zachowanie odpowie przed sądem.
W nocy z piątku na sobotę (20 lipca) policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Żaganiu otrzymali zgłoszenie o tym, że między Bożnowem a Chrobrowem w rowie znajduje się leżący na boku samochód osobowy. Funkcjonariusze udali się na wskazane miejsce, gdzie potwierdzili zgłoszenie. Przy pojeździe siedział młody mężczyzna, który oświadczył, że jechał ze Szprotawy do Żagania po znajomych i zasnął. Funkcjonariusze ustalili, że 18-letni mężczyzna dopiero od 4 miesięcy ma uprawnienia do kierowania pojazdem. Po sprawdzeniu stanu trzeźwości kierującego okazało się, że jest nietrzeźwy miał blisko 1,5 promila alkoholu. Przybyły na miejsce lekarz zdecydował o przewiezieniu 18-latka do szpitala w celu wykonania dodatkowych badań - kierowca nie doznał poważnych obrażeń.
Policjanci zatrzymali prawo jazdy, które 18-latek niedawno odebrał. Niestety wsiadając za kierownice po spożywaniu alkoholu, wykazał się bardzo dużym brakiem odpowiedzialności. Oby to zdarzenie było dla niego nauką na przyszłość. O tym, czy i kiedy 18-latek będzie mógł jeszcze wsiąść za kierownicę, zdecyduje sąd. Zgodnie z kodeksem karnym kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości jest przestępstwem, za które grozi kara pozbawienia wolności do lat 2.
sierżant sztabowy Arkadiusz Szlachetko
Komenda Powiatowa Policji w Żaganiu