Zatrzymani do alarmu
Poniedziałkowy alarm bombowy w siedzibie gorzowskiego Sądu spowodował działania wielu służb. W czasie gdy policyjni pirotechnicy sprawdzali budynek, ich koledzy z wydziału kryminalnego robili wszystko by ustalić autora alarmu. Jeszcze tego samego dnia policjanci z gorzowskiej KMP zatrzymali dwóch mężczyzn, których osoby wiąże się z groźbami wysadzenia budynku.
Alarm o rzekomym podłożeniu ładunku wybuchowego w siedzibie Sądu przy ul. Chopina w Gorzowie spowodował działanie wielu służb. Po otrzymaniu zgłoszenia na miejscu błyskawicznie pojawili się policjanci, strażacy i służby techniczne. Pracownicy Sądu zmuszeni byli opuścić budynek a ich praca przerwana została na kilka godzin. W wyniku sprawdzenie policjanci nie ujawnili w sądowym gmachu ładunku wybuchowego, ani żadnych innych niebezpiecznych przedmiotów. Podczas gdy policyjni pirotechnicy przeszukiwali pomieszczenia, ich koledzy z wydziału kryminalnego robili wszystko, by ustalić autora alarmu.
Działania policjantów z gorzowskiej KMP przyniosły skutek jeszcze tego samego dnia. Sprawnie wykonywane ustalenia pozwoliły potwierdzić dane mężczyzny telefonującego do pracownicy Sądu. W czasie połączenia telefonicznego padły słowa zapowiadające eksplozję o określonej godzinie, co mogło świadczyć, że autorowi alarmu chodziło o przerwanie pracy sędziów i odwołanie rozprawy. Trop okazał się trafny. Zgromadzone informacje pozwoliły na wytypowanie dwóch osób mogących mieć udział w zdarzeniu. Ich zatrzymanie pozostawało kwestią czasu, jednak by tego dokonać policjanci musieli przemierzać okolice Gorzowa i sąsiednich powiatów. Mężczyzn zatrzymano w poniedziałek wieczorem, w okolicy Strzelec Krajeńskich. W ręce Policji wpadł 57-letni Zenon P. – z powiatu gorzowskiego oraz 34-letni Adam M. mieszkający w okolicy Krzeszyc.
Śledztwo w opisanej sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa w Gorzowie. Na podstawie dotychczasowych ustaleń młodszemu z mężczyzn, 34-letniemu Adamowi M., przedstawiony został zarzut fałszywego zawiadomienia o podłożeniu ładunku wybuchowego. Okoliczności udziału w zdarzeniu drugiego z mężczyzn są aktualnie przedmiotem ustaleń prokuratorskich. Sprawcy fałszywego alarmu bombowego, zgodnie a zapisem art. 224 a, grozi kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
podkom. Sławomir Konieczny
Rzecznik Prasowy KWP w Gorzowie Wlkp.
tel. 519 534 647