Nie pojeździli na kradzionym paliwie
Dzięki właściwej koordynacji oficera dyżurnego gorzowskiej Policji oraz szybkiej reakcji policjantów sztabu i ruchu drogowego, sprawcy kradzieży paliwa ze stacji paliw przy Koniawskiej już po kilkunastu minutach byli w rękach mundurowych.
Wtorek /29 października 2013 roku/, czterdzieści minut po północy do jednej ze stacji paliw przy ul. Koniawskiej osobowym Golfem podjeżdża dwóch mężczyzn, którzy maskują się zaciągniętymi na głowę kapturami. Kiedy jego kierowca zostaje przy sterach, pasażer tankuje ponad 53 litry paliwa wartości blisko 300 złotych. Za towar, który nabyli żaden z nich jednak płacić nie zamierza i z piskiem opon oddalają się ze stacji paliw.
Pracownik po chwili informuje o tym zdarzeniu oficera dyżurnego gorzowskiej Komendy. Ten natychmiast wysyła w ten rejon pobliskie patrole. Dzięki właściwej koordynacji przeprowadzonej przez oficera dyżurnego oraz szybkiej rekacji wysłanych na miejsce patroli, zaledwie po kilkunastu minutach policjanci ruchu drogowego napotykają na odpowiadające opisowi auto oraz jego kierowcę. Mundurowi od razu wyczuli od mężczyzny woń alkoholu, którego obecność w organizmie potwierdziło przeprowadzone chwilę później badanie. W wydychanym powietrzu miał 0,65 mg/dm3 alkoholu, czyli blisko 1,4 promila. W tym czasie drugi patrol, składający się z policjantów ze Sztabu Policji szukał drugiego z mężczyzn. Ten 10 minut później został zatrzymany przez policjantów, kiedy szedł w kierunku Karnina. Obaj zostali zatrzymani w gorzowskiej Komendzie. Kiedy wytrzeźwieli zostały z nimi przeprowadzone czynności procesowe.
To mężczyźni pochodzący z gminy Dobiegniew. Byli już wcześniej karani. Kierowca w wieku 33 lat usłyszał dwa zarzuty- kradzieży paliwa oraz prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości. Drugi z nich, w wieku 31-lat odpowie za kradzież. Kodeks Karny za takie zachowanie przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności, ale w przypadku tych mężczyzn może ona zostać zwiększona.
Opracował: podkom. Marcin Maludy
Zespół Prasowy KWP w Gorzowie Wlkp.