Aktualności

Historia pewnej kontroli drogowej

Data publikacji 09.09.2013

Jazda bez pasów bezpieczeństwa i korzystanie z telefonu komórkowego, dalej dwukrotne wyprzedzanie innych samochodów mimo podwójnej linii ciągłej i znaku zakazu wyprzedzania.. to zaledwie część dokonań 20-letniego mieszkańca powiatu gorzowskiego.

Historia wydarzyła się w piątkową noc. Około godz. 1 policjanci Ruchu Drogowego zauważyli jadącego ul. Myśliborską VW Golfa, którego kierowca nie zapiął pasów i korzystał z telefonu. To wystarczające powody do skontrolowania tego kierującego. Jednak, gdy jadący za nim patrol włączył sygnały błyskowe i dźwiękowe, Golf zaczął przyspieszać i mimo zakazu wyprzedzania i linii podwójnej ciągłej wyprzedził jadący przed nim samochód i zaczął uciekać. Kierowca w trakcie ucieczki kierował się w stronę Baczyny, po drodze ponownie – wbrew znakom- wyprzedzał samochody. Prędkość, którą próbował się ratować zgubiła jego samego. Golf w miejscowości Wysoka wpadł w poślizg i uderzył w ogrodzenie posesji. Wtedy kierowca wyszedł z samochodu i próbował uciekać pieszo. 

Po krótkiej gonitwie został jednak zatrzymany. Okazało się, że powodów do ucieczki kierowca miał kilka. 20-latek w ogóle nie posiada prawa jazdy, a po sprawdzeniu w policyjnej kartotece wyszło na jaw, że ciąży na nim sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Po sprawdzeniu jego trzeźwości urządzenie wykazało ponad promil alkoholu w wydychanym powietrzu. Sam pojazd, którym uciekał, również okazał się „trafiony”. W stacyjce Golfa nie było kluczyka, zaś spod kolumny kierowniczej wisiały naderwane kable. Tej samej nocy potwierdzono, że ten samochód został utracony przez jednego z mieszkańców Gorzowa.

Za zbieg wykroczeń mężczyzna został ukarany mandatem w wysokości 1000 złotych, a w kwestii przestępstw, jakich się dopuścił odpowie przed Sądem Rejonowym w Gorzowie Wlkp.    

  • Historia pewnej kontroli drogowej
Powrót na górę strony