Alarm na gorzowskim osiedlu
Policjanci z Komendy Miejskiej w Gorzowie ustalają okoliczności pozostawienia niewybuchu na gorzowskim osiedlu Dolinki. Pocisk artyleryjski zostało odnaleziony we wtorek wieczorem, przed blokiem przy ul. Wróblewskiego.
We wtorek wieczorem policjanci z gorzowskiej Komendy Miejskiej poinformowani zostali o odnalezieniu pocisku artyleryjskiego na osiedlu Dolinki. Niebezpieczny przedmiot odnalazły przypadkowe osoby. Pocisk, prawdopodobnie z okresu II wojny światowej, pozostawiono na trawniku przed jednym z czteropiętrowych bloków.
Na miejscu policjanci potwierdzili ten fakt. Mundurowi, wraz ze strażą pożarną uniemożliwili postronnym osobom dostęp do niewybuchu. Z uwagi na bezpieczeństwo mieszkańców podjęto decyzję o ewakuacji około 500 osób z czterech najbliżej położonych bloków. Akcja służb trwała do godz. 23. W tym czasie do Gorzowa dojechał patrol saperski z Jednostki Wojskowej w Stargardzie Szczecińskim. Saperzy określili, że odnaleziony przedmiot to pocisk kalibru 75 mm, z zapalnikiem. Odległość jego rażenia w przypadku detonacji mogła sięgać 150 m. Po szybkim sprawdzeniu przez saperów, niewybuch opuścił gorzowskie osiedle wojskową ciężarówką w eskorcie policyjnego radiowozu. Wtorkowe wydarzenie było powodem wszczęcia postępowania, którego celem będzie ustalenie osoby odpowiedzialnej za pozostawienie niewybuchu przed blokiem. Zgodnie z art. 160 § 1 KK sprawcy tego przestępstwa grozi do 3 lat pozbawienia wolności.