Na policjantów można liczyć w każdej sytuacji
„Pomagamy i chronimy” - to jedna z podstawowych zasad, która na co dzień przyświeca policjantom w służbie. Bo codzienność policjantów to nie tylko pościgi, zatrzymania sprawców przestępstw i wykroczeń czy też kontrole drogowe. To przede wszystkim pomoc potrzebującym, zaangażowanie w dbanie o spokój i bezpieczeństwo zarówno w większych jak i mniejszych miejscowościach, ale także różne nieoczekiwane sytuacje i drobne gesty. Dowód takiego zaangażowania dali ostatnio policjanci z komisariatu w Sulechowie starszy posterunkowy Michał Czapracki oraz posterunkowa Oliwia Kochanowska, którzy pomogli uczestnikowi kolizji
Codzienna służba zielonogórskich policjantów to różne, czasem zaskakujące sytuacje, trudne lub nietypowe interwencje, ale także spotkania profilaktyczne i pomoc osobom w potrzebie. Mieszkańcy potrzebują pomocy w różnych sytuacjach życiowych, a policjanci każdego dnia wkładają wiele pracy w to, aby sprostać ich oczekiwaniom. Czasami są to interwencje wymagające zdecydowanej reakcji policjantów, czasami niezbędna jest pomoc w rozwiązywaniu rodzinnych czy sąsiedzkich konfliktów, a innym razem pomoc w zwykłych życiowych sytuacjach, w których nie każdy potrafi sobie poradzić, a wystarczą dobre chęci i chwila czasu.
Taka sytuacja, w której niezbędnym okazało się zrozumienie, empatia i pomoc policjantów miała miejsce w miniony piątek (3 maja). Policjanci z komisariatu w Sulechowie starszy posterunkowy Michał Czapracki oraz posterunkowa Oliwia Kochanowska zostali skierowani na drogę Sulechów – Kije, gdzie doszło do kolizji pomiędzy pojazdami Suzuki i BMW. Z ustaleń na miejscu wynikało, że kierujący suzuki 66-latek, jadący z miejscowości Kije, na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem i otarł się o bok jadącego z przeciwnego kierunku BMW. Na szczęście na skutek tego zdarzenia nikt nie odniósł obrażeń, ale obydwa pojazdy zostały uszkodzone. Policjanci wykonali swoje czynności, sporządzili stosowna dokumentację, a następnie pomogli kierującemu Suzuki wymienić uszkodzoną w trakcie kolizji oponę. Mężczyzna był bardzo zdenerwowany zaistniałą sytuacją i sam nie potrafił sobie poradzić, dlatego policjanci od razu zaproponowali swoją pomoc, za co kierujący był im bardzo wdzięczny. Po chwili na miejsce przyjechała rodzina, która pomogła odholować niesprawny pojazd.
Ta sytuacja pokazuje jak ważne w naszym codziennym życiu są takie z pozoru drobne gesty i zwykła empatia. Przykładów takich działań jest bardzo wiele, choć nie zawsze i nie wszyscy zdają sobie sprawę z tego jak trudna i pełna poświęceń, ale jednocześnie satysfakcjonująca i zaskakująca jest codzienna służba policjanta. Doceńmy to, że policjanci pracują bez względu na pogodę czy przypadające święto, żeby mieszkańcy naszego miasta i powiatu, ale także osoby nas odwiedzające mogły bezpiecznie podróżować i spokojnie spać.