Chciał zainwestować na giełdzie internetowej – stracił ponad 37 tysięcy złotych
Pojawiające się coraz częściej w sieci internet propozycje niewielkiej inwestycji, mającej przynieść szybki i duży zarobek już nikogo nie dziwią. Tylko zapominamy, że po drugiej stronie mogą działać oszuści, którzy będą chcieli pozbawić nas wszystkich oszczędności. W pułapkę takich oszustów wpadł mieszkaniec gminy Sława, który postanowił swoje oszczędności zainwestować na jednej z giełd walutowych w aplikacji bankowej. 28 - latek stracił w ten sposób ponad 37 tysięcy złotych.
W miniony piątek (5 marca) do Komisariatu Policji w Sławie zgłosił się młody mężczyzna, który powiadomił sławskich policjantów o tym, że padł ofiarą oszustów. 28- latek zainteresował się na jednym z portali społecznościowych ofertą zainwestowania na giełdzie walutowej. Postanowił zaryzykować. Wszystko wydawało się bardzo autentyczne. Konsultantka przesłała link do strony Komisji Nadzoru Finansowego z odnośnikiem do spółki, z którą wszedł w kontakt. Z pokrzywdzonym kontaktowały się nawet osoby, które informowały go o bieżącej sytuacji na giełdzie walutowej, którą ta spółka się zajmowała. Mężczyzna zainwestował ponad 37 tysięcy złotych ufając swojemu jak to określono „głównemu konsultantowi”. Niczego nie podejrzewający pokrzywdzony dokonywał przelewów na wskazane inwestycje walutowe. Sytuacja trwała od końca ubiegłego roku do 5 stycznia bieżącego roku. Kiedy mężczyzna chciał zawrzeć umowę, okazało się, że coś przysłowiowo nie gra. Nie mógł wycofać swoich pieniędzy, a kontakt z przedstawicielami spółki urwał się.
Tym sposobem stracił ponad 37 tysięcy złotych.
Kolejny raz apelujemy o dokładne sprawdzenie spółek, inwestorów, giełd zanim podejmiemy decyzję o zadysponowaniu naszych oszczędności. W każdym przypadku zachowajmy zdrowy rozsądek i kierujmy się zasadą ograniczonego zaufania.
nadkomisarz Maja Piwowarska
Komenda Powiatowa Policji we Wschowie
