Romantyk czy wandal ?
Straty być może nie są znaczne, ale za bezmyślność sprawców kradzieży płacić musza wszyscy Gorzowianie. W miniony weekend, dzięki czujności świadków i szybkiej reakcji Policji na gorącym uczynku zatrzymany został młody mężczyzna, który z nadwarciańskiego bulwaru zabrał koło ratunkowe.
Przypadki kradzieży kół ratunkowych z gorzowskiego bulwaru spotykają się ze społeczną dezaprobatą. Pomimo stosunkowo niewielkiej wartości zamontowane nad brzegiem Warty koła budzą ciągłe zainteresowanie wandali. Publiczne apele i odwołania do zdrowego rozsądku nie we wszystkich przypadkach bywają skuteczna. W nocy z soboty na niedzielę /23-24.03/ ratunkowym ekwipunkiem zainteresował się kolejny sprawca kradzieży. Po godzinie 5 nad ranem koło wraz z linką asekuracyjną zdjął ze stojaka młody mężczyzna. Godny pochwały był jednak fakt, iż widzący jego zachowanie anonimowi świadkowie nie pozostali obojętni na opisaną sytuację. Szybka informacja przekazana Policji stała się kluczem do ujęcia sprawcy kradzieży. Po sygnale od mieszkańców dyżurny Komendy Miejskiej Policji w okolice bulwaru skierował załogę interwencyjną. Policjanci sprawdzili nabrzeże i przyległe do bulwaru nisze. W sąsiedztwie ul. Cichońskiego zatrzymali 20-letniego Macieja Z. Młody Gorzowianin niósł koło wraz z linką. Na widok policjantów najpierw chciał je porzucić, a następnie, rozumiejąc że nie uniknie odpowiedzialności, zaczął bronić się tłumacząc, że koło zabrał ponieważ wpadł na pomysł by zrobić sobie z nim zdjęcie i podarować je dziewczynie.
Wyjaśnienia sprawcy być może są bliskie prawdy, nie zmienia to jednak faktu, iż zabrał on koło z bulwaru. Teraz Maciej Z. będzie musiał za swój czyn odpowiedzieć. Grozi mu kara grzywny. Odzyskane przez policjantów koło ratunkowe powróciło na gorzowski bulwar.
podkom. Sławomir Konieczny
Rzecznik Prasowy KWP w Gorzowie Wlkp.
tel. 519 534 647